Czy cena wiśni będzie wysoka?
Dużym strapieniem są dla nich tegoroczne anomalie pogodowe, które w dużym stopniu wpłyną na przyszłe zbiory. Pod dużym znakiem zapytania stoi owocowanie truskawek, czereśni, brzoskwiń oraz wiśni, choć w przypadku tego ostatniego gatunku zdania producentów są podzielone.
Jak dotąd największe straty spowodowane mrozem notują sadownicy posiadający tzw. odmiany deserowe wiśni, takie jak: Debreceni Bötermo, Groniasta z Ujfehertoi czy Pandy 103. Łutówka ze styczniowymi skrajnymi temperaturami poradziła sobie nieco lepiej, choć i tu są sady, w których pomimo kwitnienia owoców będzie znacznie mniej, bo słupki wielu kwiatów są czarne.
Najgorszy w tym wszystkim jest bardzo wczesny termin kwitnienia. Przymrozki zapowiadane po 10 maja mogą bowiem zaszkodzić jeszcze bardziej.
Niska podaż wiśni bezdyskusyjnie wpłynie na cenę owoców tego gatunku w tym roku, która może być podobna lub nawet wyższa od zeszłorocznej, zwłaszcza, że mroźna zima nie ominęła naszych południowych sąsiadów i zbiory wiśni w całej Europie mogą być dość niskie.
Z informacji uzyskanych od przetwórców i tak należało się spodziewać dobrych cen dla producentów, ponieważ zeszłoroczne zbiory były sprzedawane na bieżąco i magazyny są praktycznie puste, a zainteresowanie wiśniami jest relatywnie wysokie.
Zobacz więcej: Wiśnie?preview=1
Eksport świeżych wiśni i czereśni w 2011 roku
czytaj dalej
Serbia - straty w uprawach wiśni
Zbiór wiśni w 2011 r. w Europie
czytaj dalej