Belgia: rolnicy nie chcą sadzić ziemniaków
Sytuacji na belgijskim rynku ziemniaków nie poprawiło nadejście Świąt Wielkanocnych. Niewielki wzrost popytu dotyczył tylko ziemniaków młodych, z nowego zbioru. Na ziemniaki „stare” popyt pozostaje bardzo niski. Ten słaby popyt w połączeniu z wysoką podażą (w całej Europie) skutkuje niskimi cenami. Nie ma też widoków na zmianę tej sytuacji. W zeszłym roku, w tym okresie ziemniaki miały ceny na poziomie 250 euro za tonę. Obecnie jest dziesięć razy mniej – 26 euro za tonę.
Podaż ziemniaków jest tak duża, że popyt nie ma szans na jej „zagospodarowanie”. Tym bardziej przy śladowym eksporcie. Ziemniaki ze starego zbioru pozostaną zatem na rynku bardzo długo – nawet do lipca. Na sytuację w najbliższych miesiącach będzie miała wpływ również podaż i ceny ziemniaków młodych z południa Europy (głównie z Hiszpanii) oraz z takich krajów, jak Egipt, Cypr czy Malta.
Ponieważ tak zła sytuacja na rynku ziemniaków nie miała jeszcze miejsca nie bardzo wiadomo co się stanie z ziemniakami, których nie uda się sprzedać. A że takie będą jest więcej niż pewne. Część trafi do przetwórstwa, ale podaż jest tak wysoka, że przemysł wszystkiego nie przerobi.
Fatalna sytuacja na belgijskim rynku ziemniaków powoduje, że producenci nie chcą sadzić ziemniaków w następnym sezonie. Jednak, czy faktycznie uprawy ziemniaka ulegną znaczącej redukcji pokaże dopiero czas.
Zobacz więcej: Ziemniaki
