Ceny marchwi nie powinny spadać
Spadek popytu dobrze widoczny jest w przypadku marchwi. Zapotrzebowanie na nią zaczęło maleć przed tygodniem, a bieżący tydzień pokazał, że tendencja ta może nie być tylko chwilowa. Na niższe zainteresowanie nałożył się wzrost podaży. Na rynek, w ostatnich dniach, trafiało dużo więcej marchwi niż jeszcze na początku marca.
Znalazło to odbicie w cenach. Marchew przestała drożeć, a ceny nawet nieco spadły. Za bardzo dobrej jakości marchew szczotkowaną płaci się 0,90 – 1,00 zł/kg. Ceny powyżej złotówki za kilogram dotyczą już tylko marchwi pakowanej w worki foliowe.
O osłabieniu popytu świadczy również to, że bardzo słabo sprzedawała się marchew importowana z Holandii. Przy cenie 1,20 zł/kg nie było prawie na nią kupców (pomimo dobrej jakości tej marchwi).
Jakie są perspektywy dla rynku marchwi na najbliższe dni i tygodnie? Jeśli przewidywania się potwierdzą, i zastój na rynku nie będzie tylko chwilowy, to można oczekiwać stabilizacji cen marchwi. Natomiast raczej nie będą one spadać. Oczywiście chodzi tu o ceny marchwi dobrej jakościowo. Takiej marchwi na rynku wcale nie ma dużo. Nawet przy rosnącej podaży ogólnej, widać, że w bieżącym sezonie jakość marchwi jest problemem. Z tej racji nawet przy ograniczonym popycie ceny ładnej marchwi nie powinny znaleźć się w trendzie spadkowym.
Zobacz więcej: Marchew
