Niespodziewany koniec eksportu „pekinki”?
Po okresie zastoju w eksporcie kapusty pekińskiej do Rosji, popyt na tamtejszym rynku wydaje się poprawiać. Jednak może się okazać, że teraz nie ma już towaru, który do eksportu mógłby się nadawać.
Mijający sezon nie jest łaskawy dla kapusty pekińskiej. Poziom eksportu do Rosji na pewno nie satysfakcjonuje polskich producentów i handlowców. Kłopoty są również z jakością. I to właśnie słaba jakość polskiej kapusty może sprawić, że sezon eksportowy wyhamuje wcześniej niż zwykle i wcześniej niż wielu się spodziewało. A niemało producentów wstrzymywało się ze sprzedażą aż do marca czekając na lepsze ceny.
Tymczasem coraz więcej firm eksportowych nie chce już handlować kapustą pekińską. „Kapusta jest słabej jakości, jest masa reklamacji i towar wraca z powrotem” powiedział portalowi fresh-market.pl jeden z handlowców. „Dużo kapusty gnije w środku, są też kłopoty z mszycami, eksport jest więc bardzo ryzykowny” dodał.
Zatem, czy czeka nas wcześniejszy koniec sezonu eksportowego? Takiej sytuacji chyba jeszcze nie było. Na naszych oczach pęka filar polskiego eksportu do Rosji w sektorze warzywnym.
Zobacz więcej: Kapusta pekińska
