Rosną ceny „pekinki” w Małopolsce
Szczególnie dynamiczny wzrost popytu na kapustę pekińską widać było, w ostatnich dniach, w Małopolsce. Przyjeżdżają tam importerzy rosyjscy, którzy starają się kupować kapustę bezpośrednio od polskich producentów. Oferują przy tym wyższe ceny niż lokalne skupy. Taka konkurencja zmusza lokalne firmy do reakcji. Ceny kapusty pekińskiej idą w rezultacie generalnie w górę. W piątek ceny skupu były w Małopolsce na poziomie 1,05 – 1,10 zł/kg. Rosjanie oferowali nawet 1,15 zł/kg.
Ożywienie w eksporcie „pekinki” na wschód widać we wszystkich rejonach uprawy tego warzywa. Jednak w innych rejonach kraju ceny nie przekroczyły poziomu 1,10 zł/kg w skupie. Oczywiście takie ceny dotyczą tylko kapusty na eksport. Zdrowej, zielonej, o masie główek z przedziału 0,5 – 1,5 kg. Kapustę większą lub słabszej jakości oferuje się taniej – 0,80 zł/kg.
Można przewidywać, że przy utrzymującym się wysokim popycie, ceny kapusty pekińskiej jeszcze wzrosną. Nawet jeśli zapasy w chłodniach są jeszcze duże. Należy też pamiętać, że do końca sezonu nie zostało już zbyt dużo czasu, zwłaszcza jeśli pogoda dopisze i szybko wzrośnie podaż nowalijek oraz młodej importowanej „pekinki”.
Zobacz więcej: Kapusta pekińska
