Nowalijki – rygorystyczna kontrola jakości

Większość warzyw zaliczanych do grupy nowalijek, pochodzących z nowoczesnych upraw przyspieszonych nie posiada zanieczyszczeń chemicznych (np. metali ciężkich, azotynów itp.). Inaczej jest w przypadku warzyw gruntowych, rosnących na typowym gruncie (często w warunkach wysokiego zasolenia).

Stosowanie nowoczesnej aparatury umożliwia w dużym stopniu wyeliminowanie również pestycydów i herbicydów.
W okresie wczesnowiosennym konieczne jest przeprowadzenie rygorystycznych kontroli pod kątem obecności azotynów i azotanów – zwłaszcza w uprawach sałaty, gdzie występuje największe ryzyko kumulacji tych związków.

Choć ceny nowalii produkowanych pod osłonami, w tym sałaty i rzodkiewki nie są wysokie, to jednak ich produkcja okazuje się opłacalna. Konsumenci coraz częściej zwracają uwagę na jakość proponowanych im warzyw. W zamian za smaczne, świeże i zdrowe produkty gotowi są zapłacić więcej. Świadczy o tym chociażby popyt na importowane nowalie.

Na polskim rynku brakuje niestety warzyw z orzeczeniami grup producentów, mających świadczyć o ich należytej uprawie, a tym samym o niskiej zawartości azotanów, azotynów, pozostałości pestycydów itp.

Podobne licencje i certyfikaty wydawane są w produkcji owoców (certyfikacja Ekoland i certyfikacja IPO).



Źródło: fresh-market.pl

Zobacz więcej: Ceny warzyw