Co dalej z cenami pomidorów?

2014-09-19 19:29

W zeszłym roku rzeczywiste ceny w okresie modelowanym, czyli między połową września a połową listopada dość dobrze wpasowały się między krzywe modelu – krzywą „optymistyczną” i krzywą „pesymistyczną”. Widać to poniżej.

Model zbudowany na analogicznych zasadach postanowiliśmy zaaplikować do sytuacji rynkowej w roku bieżącym. I tak jak wcześniej rozszerzyliśmy go wstecz, aby zobaczyć, czy to co działo się w sierpniu i pierwszej połowie września pasuje do prognozy. Wyniki przedstawia wykres poniżej.

Niestety, jak widać model całkowicie rozminął się z rzeczywistością, wychodząc wysoko poza krzywą „optymistyczną”. Pytanie tylko, czy to całkowicie deprecjonuje zamysł użycia modelu w prognozowaniu cen w kolejnych tygodniach?

Niekoniecznie. To co działo się na rynku pomidorów na przełomie sierpnia i września było sytuacją mocno nietypową, wręcz nadzwyczajną. Ale też sytuacja ta trwała stosunkowo krótko i rynek szybko zaczął wracać do bardziej „typowego” poziomu cen. Jak widać na naszym modelu obecnie cena weszła już w obszar przewidywany przez naszą prognozę.

Zatem można przyjąć, iż model powinien prawidłowo „działać” o ile rynek pomidorów będzie ewoluował w sposób typowy. Oczywiście trzeba pamiętać, iż w roku bieżącym mamy poważny czynnik zakłócający „typowość” rynku, czyli rosyjskie embargo. Jego siła oddziaływania będzie upływem czasu rosła. Ale to też staraliśmy się uwzględnić w modelu.

Nasza prognoza zakłada, że ceny pomidorów będą znajdowały się w trendzie wzrostowym. To naturalny stan dla okresu, w którym podaż towaru na rynku maleje. Embargo może ten proces spowolnić, ale raczej go nie zakłóci. A co sugeruje nasz model? Średnia cena 2,50 zł/kg dla pomidorów B może zostać osiągnięta między końcem września a połową października. Natomiast poziom 3,00 zł/kg najprawdopodobniej zostanie osiągnięty w okolicach 4 listopada, co na wykresie zostało oznaczone krótką czerwoną kreską.