Targi Sadownictwa i Warzywnictwa – FOTORELACJA

2013-02-21 13:30

Źródło: www.fresh-market.pl (Katarzyna Zygmuntowska)

Targi Sadownictwa i Warzywnictwa – FOTORELACJA

W targach, które były organizowane na pokaźnej powierzchni wystawowej prawie 3000 m² wystawiało się ponad 100 wystawców reprezentujących różne dziedziny technologii służącej uprawie, pielęgnacji i przechowywaniu owoców oraz warzyw. Targi Sadownictwa i Warzywnictwa odwiedziło ponad 4 000 gości, a szczególnie duży natłok zwiedzających obserwowano pierwszego dnia wystawy. Przybyli goście zainteresowani byli zarówno nowinkami technicznymi dla sadownictwa i warzywnictwa, jak i wysłuchaniem ciekawych wykładów dla obu tych branż.

Dużą grupę wystawienniczą stanowili, jak zawsze na tego typu targach, dealerzy różnego rodzaju sprzętu i ciągników. Wśród przybyłych gości nie raz dało się słyszeć westchnięcie przy kolejnym traktorze, opryskiwaczu, czy kosiarce, a przedstawicie firm nie narzekali na brak zainteresowania nimi.

Zapytaliśmy przedstawiciela firmy S3system, pana Tomasza Soskę, czy pomimo kryzysu nowoczesne ciągniki cieszą się wciąż zainteresowaniem odpowiedział, że na razie nie widzi spadku popytu na tego rodzaju sprzęt, a dużą zasługą dla tego stanu rzeczy są dopłaty unijne dzięki, którym i grupy i sadownicy indywidualni mogą pozwolić sobie na bardziej cenne zakupy.

Podobnego zdania był przedstawiciel firmy HaMaTech – Agro, pan Piotr Jendrzejczak. „Sprzedaż nowoczesnych opryskiwaczy tak znanej firmy, jak Warrner wciąż idzie dobrze i nie widać spadku zainteresowania nimi” – powiedział pan Jendrzejczak.

Dużym zainteresowaniem na stoisku firmy HaMaTech – Agro cieszyły się także maszyny do produkcji soku owocowego z bezpośredniego tłoczenia. „Na polskim rynku notujemy obecnie prawdziwy boom na tego typu urządzenia, a sprzedaż w ostatnich sezonach bardzo wzrosła. Tłocznie kupują zarówno grupy producenckie, jak i małe firmy, które już zajmują się produkcją innych przetworów owocowo-warzywanych. Urządzenia do produkcji soku cieszą się także zainteresowaniem wśród indywidualnych sadowników, którzy chcą rozpocząć produkcję tego typu soków jako dodatkowego źródła dochodu” – mówi pan Jendrzejczak.

W targach udział wzięło wiele firm zajmujących się sprzedażą markowego sprzętu takiego jak ciągniki, opryskiwacze sadownicze, platformy sadownicze, maszyny uprawowe, kosiarki, rozdrabniacze gałęzi, rozrzutniki nawozów, podnośniki, ładowarki, wózki widłowe i samochody dostawcze. Można było porozmawiać także z przedstawicielami firm sprzedających urządzenia do kontrolowania atmosfery oraz inne wyspecjalizowane urządzenia chłodnicze, a także usług z tym związanych.

Na Targach Sadownictwa i Warzywnictwa wystawiały się także firmy produkujące skrzyniopalety – nieodłączny element produkcji sadowniczej. Na pytanie przedstawiciela firmy Wojciech Michoński – produkcja skrzyniopalet, czy drewniane, tradycyjne skrzynie cieszą się wciąż popularnością usłyszeliśmy, że tak, gdyż są one trwałe, „oddychające”, a przy tym znacznie tańsze od skrzyniopalet produkowanych z tworzyw sztucznych – koszt jednej drewnianej skrzyniopalety to 110 złotych.

Dużą grupą wystawców stanowiły firmy zajmujące się produkcją i dystrybucją chemicznych środków ochrony roślin oraz nowoczesnych nawozów dolistnych i doglebowych, nawozów ekologicznych i stymulatorów wzrostu oraz preparatów do higieny sanitarnej. Producentów maty oraz kostki z wełny mineralnej, a takze innych produktów i usług dla ogrodnictwa.

Dużym zainteresowaniem zwiedzających cieszyło się stoisko firmy Maxfrut produkującej między innymi maszyny do trwałego znakowania owoców i warzyw. Przedstawiciel firmy, z którym rozmawialiśmy, pan Marcin Jachimowicz opowiadał o zaletach tego typu urządzeń i opłacalności przedsięwzięcia pomimo kosztów zakupu maszyny dochodzących do 80 tys. euro. „Produkcja owoców znakowanych, w tym przypadku jabłek jest znacznie tańsza i mniej pracochłonna w porównaniu do tradycyjnej metody naklejania szablonów. Maszyna jest w stanie oznaczyć 2 jabłka na sekundę, dlatego można tą metodę stosować nawet przy dużych zamówienia, a jabłka (na co firma daje gwarancję) będą zdatne do handlu bez żadnego uszczerbku na jakości 14 dni” – mówi pan Jachimowicz.

Znaczna część zwiedzających targi odwiedziła stoisko firmy Koppert, producenta różnego rodzaju rozwiązań do biologicznej ochrony roślin, a także trzmieli do zapylania kwiatów wielu gatunków roślin sadowniczych oraz warzywniczych. Największym zainteresowaniem cieszyły się trzmiele, na które złożono sporo zamówień. W czasach, gdy pszczół z roku na rok jest coraz mniej, owady te stają się dla wielu jedyną alternatywą przy zapyleniu, tym bardziej, że są one wytrzymalsze i tolerują gorsze warunki pogodowe niż pszczoły. W dobie kryzysu na pszczoły zakup trzmieli może okazać się bardzo opłacalną inwestycją.

„Wydajność uli jest duża. Dwa duże ule Tripol do upraw polowych, w których znajduje się około 400 owadów wystarczają na hektar sadów ziarnkowych, a 3 takie ule wystarczają na hektar sadów pestkowych i plantacji jagodowych. Koszt jednego ula to wydatek rzędu 425 zł, w przypadku zakupu większej ilości cena oczywiście jest niższa” – mówi przedstawiciel firmy Koppert, pan Grzegorz Hoffman. „Zapotrzebowanie na tego typu rozwiązania rośnie, bo notujemy rokrocznie średnio 40 proc. wzrost sprzedaży uli z trzmielami na polskim rynku” – dodaje pan Hoffman.

Oprócz wystawy, na Targach Sadownictwa i Warzywnictwa odbywały się także wykłady naukowe poświęcone problematyce upraw sadowniczych i warzywniczych. Dużym zainteresowaniem cieszyła się prelekcja pani Anny Madej z Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji przy ambasadzie RP w Moskwie dotycząca możliwości sprzedaży owoców i warzyw w Rosji. O podobnej tematyce przedstawił wykład prof. dr hab. Eberhard Makosz, który omówił perspektywy produkcji i eksportu jabłek w Polsce.

Wiele uwagi w czasie trwających na TSW konferencji poświęcono zagadnieniom agrotechnicznych upraw, chorobom i szkodnikom, a także jakości owoców i warzyw.

Targi Sadownictwa i Warzywnictwa można podsumować jako bardzo udane spotkanie ludzi związanych z branżą ogrodniczą. Organizator, firma Oikos Sp. z o.o., stanął na wysokości zadania, oferując przybyłym gościom szeroki wachlarz wykładów naukowych, a także bogatą ekspozycję nowoczesnych rozwiązań niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania gospodarstw ogrodniczych w XXI wieku.