Znowu grozi nam embargo?
Wszyscy pamiętamy jak 2 czerwca 2011 roku Rosja wprowadziła zakaz importu i sprzedaży na swym terytorium świeżych warzyw ze wszystkich krajów UE.
Była to reakcja na falę zakażeń w państwach unijnych, głównie w Niemczech, pałeczką okrężnicy EHEC. Od końca czerwca Moskwa zaczęła stopniowo znosić ten zakaz. Polska otrzymała zgodę na wwóz warzyw dopiero 20 lipca.
-Nie mamy zaufania do Polski - ma złą "historię kredytową", dużo zajmowała się reeksportem - mówił wtedy Oniszczenko. Teraz wydał oświadczenie, w którym przpomina, że UE do tej pory oficjalnie nie wyjaśniła ówczesnej sytuacji. Nie musi to w praktyce nic oznaczać. Z drugiej jednak strony następnym krokiem może być ponowne wprowadzenie zakazu importu. Sytuacja rozstrzygnie się do końca maja.
Rosja nie chce ukraińskich ogórków i pomidorów
Rosja: embargo na suszone owoce
czytaj dalej