Sektor spożywczy ,,rośnie'' w internecie
2014-01-21 10:28
Pod tym względem polski rynek pozostaje w ścisłej czołówce krajów europejskich. Liderem jest Turcja z 75-proc. przyrostem. Oprócz produktów tradycyjnie kupowanych przez internet, takich jak książki czy płyty, konsumenci coraz chętniej zamawiają produkty spożywcze.
Jak przewiduje Mateusz Gordon z firmy badawczej Gemius, wzrost sprzedaży na rynku internetowym odczuwać będą wszystkie branże, choć dynamika niektórych będzie stopniowo spowalniać, jak np. elektroniki.
Obecnie najszybciej rozwija się sektor spożywczy. Już 13 proc. klientów deklaruje, że kupuje takie produkty przez internet. Prym wiodą marki znane z handlu tradycyjnego, szczególnie z segmentu premium, gdzie obawy o jakość produktu są najmniejsze, dzięki czemu chętniej zamawiane są przez internet. Najczęściej zamawianymi produktami są artykuły spożywcze o wydłużonym terminie ważności lub dużej wadze.
- Zarówno w Polsce, jak i na wielu innych rynkach Europy Środkowo-Wschodniej jest jeszcze wiele obszarów do zagospodarowania - mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mateusz Gordon, ekspert firmy Gemius od e-commerce. - Dużą perspektywę rozwoju mają sklepy z ofertą skierowaną do seniorów. Choć współcześni seniorzy nie zostali wychowani w dobie internetu, ich szeregi zasilają kolejne pokolenia, które posługują się komputerami.
Rosnąca liczba sklepów w sieci i ich coraz bogatsza oferta powoduje ostrzejszą konkurencję, a to w konsekwencji doprowadzi do konsolidacji rynku, czyli łączenia się firm.
- Polscy e-przedsiębiorcy wciąż mają opory przed konsolidacją rynku. Dlatego cieszy mnie bardzo to, że w zeszłym roku powstała Izba Gospodarki Elektronicznej, która zrzesza firmy z branży e-commerce.To pierwszy przykład pokazujący, że można działać ponad podziałami. Inaczej polscy średni czy duzi sprzedawcy mogą mieć problemy z odparciem ataków zachodnich gigantów. Konsolidacja musi iść znacznie dalej, także w zakresie wymiany danych - doradza Mateusz Gordon.
Za witrynami największych globalnych sklepów internetowych stoi olbrzymie zaplecze logistyczne i informatyczne. Polscy sprzedawcy, którzy chcą sprostać konkurencji zachodnich gigantów, muszą czerpać z ich doświadczeń, by usatysfakcjonować klientów, a sobie zapewnić ich powrót po ponowne zakupy.
- Takie perfekcyjne doświadczenie klienta (User Experience) wymaga umiejętności przewidzenia jego zachowań na stronie internetowej. Chodzi o to, by przewidzieć, jak będzie się on zachowywał i podrzucać mu gotowe odpowiedzi, ścieżki realizacji zamówienia, dokonania zwrotu czy jakiejkolwiek innej akcji - wyjaśnia Mateusz Gordon.
Jak przewiduje Mateusz Gordon z firmy badawczej Gemius, wzrost sprzedaży na rynku internetowym odczuwać będą wszystkie branże, choć dynamika niektórych będzie stopniowo spowalniać, jak np. elektroniki.
Obecnie najszybciej rozwija się sektor spożywczy. Już 13 proc. klientów deklaruje, że kupuje takie produkty przez internet. Prym wiodą marki znane z handlu tradycyjnego, szczególnie z segmentu premium, gdzie obawy o jakość produktu są najmniejsze, dzięki czemu chętniej zamawiane są przez internet. Najczęściej zamawianymi produktami są artykuły spożywcze o wydłużonym terminie ważności lub dużej wadze.
- Zarówno w Polsce, jak i na wielu innych rynkach Europy Środkowo-Wschodniej jest jeszcze wiele obszarów do zagospodarowania - mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mateusz Gordon, ekspert firmy Gemius od e-commerce. - Dużą perspektywę rozwoju mają sklepy z ofertą skierowaną do seniorów. Choć współcześni seniorzy nie zostali wychowani w dobie internetu, ich szeregi zasilają kolejne pokolenia, które posługują się komputerami.
Rosnąca liczba sklepów w sieci i ich coraz bogatsza oferta powoduje ostrzejszą konkurencję, a to w konsekwencji doprowadzi do konsolidacji rynku, czyli łączenia się firm.
- Polscy e-przedsiębiorcy wciąż mają opory przed konsolidacją rynku. Dlatego cieszy mnie bardzo to, że w zeszłym roku powstała Izba Gospodarki Elektronicznej, która zrzesza firmy z branży e-commerce.To pierwszy przykład pokazujący, że można działać ponad podziałami. Inaczej polscy średni czy duzi sprzedawcy mogą mieć problemy z odparciem ataków zachodnich gigantów. Konsolidacja musi iść znacznie dalej, także w zakresie wymiany danych - doradza Mateusz Gordon.
Za witrynami największych globalnych sklepów internetowych stoi olbrzymie zaplecze logistyczne i informatyczne. Polscy sprzedawcy, którzy chcą sprostać konkurencji zachodnich gigantów, muszą czerpać z ich doświadczeń, by usatysfakcjonować klientów, a sobie zapewnić ich powrót po ponowne zakupy.
- Takie perfekcyjne doświadczenie klienta (User Experience) wymaga umiejętności przewidzenia jego zachowań na stronie internetowej. Chodzi o to, by przewidzieć, jak będzie się on zachowywał i podrzucać mu gotowe odpowiedzi, ścieżki realizacji zamówienia, dokonania zwrotu czy jakiejkolwiek innej akcji - wyjaśnia Mateusz Gordon.
Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE
Handel jabłkami na SORH na zwolnionych obrotach
2014-01-20 16:11
Nie ma wciąż większego popytu na jabłka na sandomierskiej giełdzie, a ich ceny nie zmieniają się co najmniej od grudnia.
czytaj dalej
czytaj dalej
Handel czerwoniakami „po ile się uda”
2014-01-15 09:58
Jabłka odmian czerwonych cieszą się zróżnicowanym zainteresowaniem i w zależności od pilności zamówienia można za nie dostać od niecałej złotówki do ponad 1,00 zł za kilogram. Wszystko zależy „jak się trafi”.
czytaj dalej
czytaj dalej
Handel awokado wzrósł o 20 proc.
2014-01-14 13:07
Jak wynika z najnowszych, dostępnych danych w roku 2012 światowy eksport awokado wyniósł 1,06 mln ton wobec 889,1 tys. ton w roku 2011, a wolumen importu odpowiednio 1,09 mln ton w roku 2012 i 943,6 tys. ton w roku 2011.
czytaj dalej