Ceny jabłek przemysłowych bez niespodzianek
Kończąca się właśnie pierwsza dekada grudnia nie przyniosła niespodzianek w cenach skupu jabłek przemysłowych. Podobnie zresztą było w listopadzie bieżącego roku. Jakże odmienna jest zatem sytuacja w tym segmencie rynku owocowego od tej sprzed roku.
Przypomnijmy – w okolicach 10 listopada 2021 roku zaczął się wzrost cen skupu jabłek przemysłowych. Wzrost, który trwał aż do końca pierwszej połowy grudnia tamtego roku i spowodował, że zwykły przemysł zdrożał z 0,22 zł/kg do 0,47 zł/kg, a więc o 114 procent. Przemysł suchy zdrożał z 0,26 zł/kg do 0,49 zł/kg średnio, czyli o 88 procent. Ta dynamiczna wzrostowa tendencja cen skupu jabłek przemysłowych była wówczas napędzana przez ogromny popyt na ten surowiec ze strony przetwórców, przy jednoczesnej ograniczonej podaży jabłek.
W roku bieżącym rozwój sytuacji w segmencie jabłka przemysłowego wyglądał zupełnie inaczej. Jeszcze we wrześniu, a nawet w listopadzie sytuacja ta była dość gorąca ze względu na widoczny duży popyt w przetwórniach i wielu sadowników wierzyło w to, iż znów, jak rok wcześniej, ceny przemysłu ruszą w górę. AQ jednak nie tym razem.
Zakładom przetwórczym udała się sztuka, której nie dali rady dokonać w zeszłym roku – zaczęli limitować tempo przetwarzania jabłek i tym samym swoje bieżące zapotrzebowanie na surowiec. Doprowadziło do spiętrzania ilości jabłek przemysłowych na rynku, co budowało ciągłą presję na ceny. W pierwszej fazie – we wrześniu bieżącego roku, spowodowało to korektę cen, a potem ich stabilizację, zwłaszcza jeśli chodzi o zwykły przemysł.
Oczywiście strategię tym przetwórcą ułatwił fakt, że tegoroczne zbiory jabłek w Polsce okazały się rekordowe, a wielu sadowników nie zdecydowało się na zapełnianie komór owocami, nawet tymi dobrej jakowi i w ten sposób wzrosła bieżąca podaż surowca do przetwórstwa. Ceny nie wzrosły mimo takich oczekiwań ze strony producentów i pomimo bardzo dużego popytu na polskie soki i koncentrat skoku jabłkowego na światowym rynku.
Nie znaczy to jednak, że sytuacja cenowa w segmencie jabłka przemysłowego pozostała całkowicie stabilna. Tak było co prawda z przemysłem zwykłym, którego ceny utrzymują się w przedziale 0,30-0,34 zł/kg.
Nieco inaczej jednak wyglądało to w przypadku przemysłu suchego. Popyt na taki przemysł, szczególnie na jabłko skupowane odmianami, był na tyle duży, ze jego ceny w listopadzie wzrosły. Dość powszechne stało się oferowanie 0,50 zł/kg za Goldena i Szampiona. Jednak w grudniu cześć skupów wróciła tu na poziom 0,45 zł/kg. Na takim poziomie pozostają też ceny za Idareda. Przemysł suchy mieszanych odmian ma obecnie ceny na poziomie 0,37-0,40 zł/kg.
Jak widać z powyższej analizy sytuacja rok do roku, między początkiem listopada a początkiem grudnia, zmieniła się zasadniczo. Ceny zeszłoroczne zaczynały ten okres poniżej tych z analogicznego momentu roku bieżącego, a teraz jest odwrotnie. Dla przemysłu zwykłego było to rok do roku +45,5 procent na początku listopada, a teraz ta relacja wynosi -28,9 procent. Dla przemysłu suchego było to na początku listopada +73,0 procent, a obecnie jest -6,4 procent rok do roku.
Jabłek w Polsce rekordowo dużo, ale…
Jabłka odmiany Gala zyskały najbardziej
