Ceny kalafiorów zanurkowały, ale…
W ostatnich kliku dniach obserwowaliśmy duży spadek cen krajowych kalafiorów. Ceny sprzedażowe w dużym hurcie spadły między 4 i 23 czerwca o 52 procent ( z tym, że między 15 a 17 czerwca mieliśmy odbicie cen w górę). Tym samym średnia cena sprzedażowa kalafiorów zeszła do poziomu 2,15 zł/szt. i był to najniższy jej poziom w tym sezonie. I jeden z najniższych w ostatnich latach, co widać na wykresie poniżej.
Tylko w 2019 było taniej, bo średnia wynosiła 2,10 zł/szt. Opisany spadek cen kalafiorów był napędzany dynamicznym wzrostem podaży tych warzyw w czerwcu. Kalafiorów szybko przybywało, a ich jakość była niezła. Spadek cen pobudził popyt na rynku świeżym, tak jak i prawdziwie letnia pogoda.
Dziś ceny sprzedażowe kalafiorów są w dużym hurcie najczęściej na poziomie 2,00-2,80 zł/szt. , co oznacza wzrost o niemal 12 procent w stosunku do wspomnianego minimum 2,15 zł/szt. Upały zaczęły negatywnie wpływać na bieżącą podaż kalafiora, a popyt na te warzywa pozostaje wysoki. Poza tym to wciąż nie jest pełnia sezonu i nawet relatywnie niewielkie wahania podaży mają wpływ na ceny.
Ceny kalafiorów zatem dość mocno zanurkowały, ale teraz odbiły się w górę. Czy to oznacza, że zaczął się trend zwyżkowy? Raczej nie. Kalafiory i ich ceny są bardzo mocno skorelowane z warunkami pogodowymi i to od pogody właśnie będzie zależał dalszy kierunek zmian. Najprawdopodobniej oznacza to częste wahania cen z nawet dużymi amplitudami niektórych wahnięć.