Ceny marchwi odporne na nacisk podaży
Trwają zbiory marchwi i teoretycznie w tym czasie mamy spadek cen pod wpływem rosnącej bieżącej podaży. Nie w tym sezonie. Przynajmniej jak do tej pory nie ma mowy o znaczącej przecenie na polskim hurtowym rynku marchwi. Ceny marchwi okazują się odporne na nacisk podaży.
Odporne i to na poziomie wyższym niż w poprzednich latach. Obecnie marchew szczotkowana i workowana ma w dużym hurcie ceny na poziomie 1,00-1,50 zł/kg, zależnie od jakości i rejonu kraju. To o 41 procent więcej niż średnia z poprzednich pięciu lat. Taki pułap cen może nam dużo sugerować co do tego, jak będzie wyglądał zimowo-wiosenny okres kampanii 2024/2025. Zwłaszcza, że można się domyślać, iż ceny polskiej marchwi mogłyby już być nawet wyższe, gdyby nie konkurencja ze strony importu.
A konkurencja jest spora, bo Holendrzy mają problem z brakiem popytu na ich marchew ze strony krajów afrykańskich, więc szukają intensywniej niż zazwyczaj w tej fazie sezonu, okazji w Europie Środkowej i Wschodniej. Przy okazji spójrzmy na ceny w Holandii. W notowaniach DCA marchew wielkości B (na rynek świeży) jest wyceniana średnio na 14,50 euro/100 kg. Tyle co rok temu.
Warto jednak pamiętać, że w Holandii, w sezonie 2023/2024, ceny marchwi ostro ruszyły w górę po 44 tygodniu 2023 roku. Wtedy do tygodnia 4. w roku 2024 średnia cena w Holandii wzrosła z 15 do 40 euro/100 kg. Wszyscy tam tę zwyżkę pamiętają i czekają, czy się powtórzy i w tym sezonie. I to będzie kluczowe. Jeśli ceny zaczną rosnąć, będzie to silna przesłanka do powtórki „drogiego” sezonu. Podobnie może być w Polsce.
Ceny marchwi czytaj dalej
