Ceny marchwi znów pod presją zniżkową
Przez chwilę powiało optymizmem na polskim hurtowym rynku marchwi. Ceny sprzedażowe krajowej marchwi oferowanej w dużym hurcie rosły w ostatniej dekadzie lutego. W sumie średnia cena sprzedażowa marchwi mytej i workowanej umocniła się o niemal 10 procent. Ale trwało to zaledwie około tygodnia. Potem wzrost cen zamarł, a w marcu doszło do korekty w drugą stronę.
Widzimy to na wykresie. W konsekwencji zniżki średnio o 5,9 procent ceny sprzedażowe mytej i workowanej marchwi wróciły do przedziału 1,40-1,80 zł/kg, co wcale nie zmniejszyło presji zniżkowej. , co dobrze widać na naszym wykresie, taka sytuacja oznacza możliwość bardzo niekorzystnego scenariusza na przyszłość.
Bo nawet jeśli ceny już więcej nie spadną, to przy ich obecnym pułapie za niedługo średnia bieżąca znajdzie się poniżej średniej z poprzednich pięciu sezonów. Do najwyższych cen z minionego dziesięciolecia (a był to marzec i kwiecień przed dwoma laty) brakuje już bardzo dużo. Obecna średnia to 1,60 zł/kg. Przeciętna cena w minionych pięciu latach to 1,50 zł/kg, a najwyższa cena w dziesięcioleciu wynosiła (11 marca 2023) aż 2,65 zł/kg.
Skąd taki niekorzystny rozwój sytuacji na rynku marchwi? Przecież jesteśmy w tej fazie sezonu, gdy ceny zazwyczaj już utrzymują się w stabilnym trendzie wzrostowym napędzanym malejącymi zapasami (co odzwierciedla kształt średniej ceny pięcioletniej). Ale w bieżącym sezonie mamy niekorzystną sytuację podażową na europejskim rynku marchwi. Holandia i Belgia mają spore zapasy. Zwłaszcza ten pierwszy kraj szuka intensywnie rynków zbytu w Europie.
Przez dwa-trzy tygodnie, gdy było mroźno, ceny marchwi w Holandii przestały spadać, ale teraz ten zniżkowy trend tam powrócił. Marchew w jakości marketowej (kaliber B) potaniała w zeszłym tygodniu z 17,00 euro/100 kg do 16,50 euro/100 kg, a dla porównania rok wcześniej było to 36,50 euro/100 kg (źródło: boerenbusiness.com).
Pod presją są ceny marchwi w niemieckim hurcie. W tygodniu 9. średnia dla ich rodzimej marchwi wynosiła tam 95 euro/100 kg wobec 97 euro/100 kg tydzień wcześniej i 101 euro/100 kg rok wcześniej. Natomiast import z Holandii ma dużo bardziej konkurencyjne ceny: 83 euro/100 kg wobec 85 euro tydzień wcześniej i 93 euro rok wcześniej.
Ceny marchwi na wschodzi kontynentu są co prawda znacząco wyższe rok do roku, ale też już wykazują oznaki presji na zniżkę. Marchew na Ukrainie potaniała ostatnio z 28-34 UAH/kg na 28-30 UAH/kg (rok temu średnio 10 UAH/kg).
W Hiszpanii zaczął się już nowy sezon marchwi. Na razie oczywiście jej podaż jest ograniczona i nie ma dużego wpływu na realia cenowe na rynku unijnym. Ale warto zauważyć, iż pierwsze notowania (źródło: juntadeandalucia.es) to średni poziom 0,32 euro/kg, w czasie gdy rok temu było to aż 0,52 euro/kg.
Marchwi jest w Europie sporo, zwłaszcza w UE. A ‘sprawcą” jest przede wszystkim Holandia, która miała słabą pierwszą część sezonu eksportowego ze sprzedażą do krajów poza Unią. Teraz tamtejsi eksporterzy intensywnie szukają kupców w Europie, a zwłaszcza w środkowej jej części. W takiej sytuacji trudno będzie o wzrost cen naszej krajowej marchwi w kolejnych tygodniach marca i scenariusz, w którym bieżące notowania są poniżej średniej pięcioletniej, jest jak najbardziej realny. Większe szanse na dobrą cenę ma tylko towar najlepszej jakości, bo z jakością właśnie są w tym roku problemy.
Perspektywy dla polskiej marchwi nie są korzystne
