Ceny skupu malin – próba obniżki bez powodzenia
Sezon skupu malin do przetwórstwa nabiera tempa, chociaż trzeba pamiętać, że to wciąż jego wstępna faza i do pełni kampanii jeszcze daleko. Ale już dużo się dzieje, jeśli chodzi o ceny tych owoców. Można śmiało stwierdzić, że mamy burzliwy sezon na malinę przemysłową. Czego, swoją drogą, należało się spodziewać.
Jeszcze przed startem tegorocznego skupu było wiadomo, iż popyt na maliny do przetwórstwa będzie wysoki, bo zapasów przetworzonych owoców jest tyle co nić po zeszłym, słabym podażowo roku. Wielu uczestników rynku przewidywało, że tegoroczne ceny przebiją rekordy z sezonu 2021.
Początek sezonu 2022 przyniósł jednak pod tym względem rozczarowanie optymistów, a nawet wzbudził irytację wśród producentów. Ceny minimum za malinę do przetwórstwa startowała z poziomu 10,00 zł/kg, a najczęściej były to propozycje na poziomie 14,00-15,00 zł/kg. Po czym w zeszłym tygodniu mieliśmy jeszcze próbę zbicia cen przez przetwórnie, których spora liczba zredukowała ceny o 4 zł na kilogramie. Co tylko nasiliło złość wśród dostawców i zwielokrotniło liczbę apele o wstrzymanie dostaw.
Jeszcze w końcówce minionego tygodnia okazało się, że próby zbicia cen nie będą skuteczne. Popyt na maliny przemysłowe jest bardzo wysoki, w przeciwieństwie do podaży. I co więcej mamy taką pogodę, że uprawy malin w wielu miejscach ucierpiały – w jednych lokalizacjach od ulew i gradobicia, a w innych od suszy, więc na poprawę sytuacji podażowej nie ma co liczyć. I rynek to wie, a po stronie popytowej już się pojawiły oferty skupu po 20,00 zł/kg. Co więcej są to oferty za malinę bez podziału na klasy jakości, co tylko potwierdza, jak poszukiwany jest ten surowiec. To wyraźny prognostyk na to, że rekordy cenowe z zeszłego roku mogą zostać pobite i ceny skupu są w stanie przekroczyć barierę 25,00 zł/kg.
Wystartował skup malin do przetwórstwa. Co z cenami?
Popyt na maliny do przetwórstwa już widać, a ceny?
