Ceny ziemniaków – wciąż mamy coś w rodzaju dołka
Kończy się luty, a ziemniak w polskim hurcie wciąż pozostają w swego rodzaju cenowym dołku. Choć tak naprawdę trudno to nazwać prawdziwym dołkiem. Mieliśmy bowiem, na początku drugiej dekady miesiąca, korektę cen sprzedażowych średnio o niecałe 6 procent. Zatem precyzyjniejszy opis tej sytuacji to raczej przerwa w trendzie wzrostowym. Rzecz w tym, jak długo ta przerwa jeszcze potrwa?
Obecnie ceny sprzedażowe ziemniaków w dużym hurcie to, od około dwóch tygodni, najczęściej 0,93-1,27 zł/kg za odmiany żółte i te z czerwoną skórką. Co ciekawe mamy obecnie dominację handlu ziemniakiem luz i w big bagach, ale dotyczy to dużych partii. I za taki towar, przy odpowiednio dobrej jakości, ceny są powyżej złotówki.
Ziemniak workowany cieszy się mniejszym wzięciem, zwłaszcza gdy kupujący nie może liczyć na duże partie jednorodnego towaru. W małym hurcie ceny bywają niższe niż te z dużego hurtu, zwłaszcza na mniejszych giełdach w okolicach, gdzie produkuje się ziemniaki. Są więc wciąż oferty sprzedaży po 12,00-13,00 zł za worek 15 kg, za odmiany, których podaż jest relatywnie wyższa, za to popyt na nie mniejszy.
Na naszym wykresie widać dobrze ten niewielki dołek cenowy w bieżącym miesiącu. Względna (procentowa) skala tej przeceny była dużo mniejsza niż w zeszłym roku (choć wówczas odbyła się ona na wyższym poziomie kwotowym). Również krzywa cenowa średniej z poprzednich pięciu sezonów pokazuje taki cenowy dołek w lutym.
Zazwyczaj w końcówce lutego pojawia się już na nowo tendencja odbudowywania cen ziemniaków. Ale nie jest to regułą. Rok temu taki zwyżkowy trend zaczął się dopiero w drugiej dekadzie marca. W bieżącym sezonie może to być jednak wcześniej. Jest spore prawdopodobieństwo, że pierwsze ruchy cen mogą się zacząć w przyszłym tygodniu.
Dostawców polskiego ziemniaka niepokoi wzrost importu do Polski tego warzywa. O grudniowych danych pisaliśmy niedawno na łamach portalu fresh-market.pl i po Nowym Roku ten trend będzie utrzymany z pewnością. Ale to jest naturalne zjawisko w drugiej połowie sezonu. Chyba żeby okazało się, że do kraju sprowadzono jakieś rekordowe ilości ziemniaków, ale bieżący monitoring sytuacji nic takiego nie pokazuje. Importu jest więcej, ale nie ma go bardzo dużo, a ceny sprzedażowe też nie są jakoś szczególnie konkurencyjne do naszego ziemniaka rodzimego (zaczynają się od 1,73 zł/kg).
I również w przyszłości nie będą one konkurencyjne, bo na zachodzie pozostają w długookresowym trendzie zwyżkowym. Jak podaje NEPG, średnia cena ziemniaków (cena dla producenta) w unijnych krajach członkowskich tej organizacji (Niemcy, Francja, Belgia, Holandia) wzrosła między październikiem 2024 i początkiem lutego 2025 z poziomu 12,50 euro/100 kg na 30,00 euro/100 kg. Co oznacza, że obecne ceny są od 10 do 15 procent wyższe niż rok temu!
Raport cenowy: Ziemniaki na Giełdzie Kaliskiej - 25 lutego 2025
Cena minimalna wynosi 18.00 zł, co daje 1.20 zł za kg.
Cena maksymalna to 30.00 zł, co czytaj dalej
Ceny Ziemniaków na Warszawskim Rolno-Spożywczym Rynku Hurtowym SA w Broniszach – 24 lutego 2025
Ziemniaki importowane są dostępne w cenie czytaj dalej
Import i eksport ziemniaków w Polsce – najnowsze dane
Ziemniaki europejskie: przewidywany wzrost powierzchni uprawnych
Ziemniak króluje, ale roztropność panuje.
