Czy aronia zniknie z listy krajowych upraw owocowych?
Sezon skupu aronii 2023 już się w zasadzie zakończył. Zakłady przetwórcze w niemal stu procentach zamknęły swoje podwoje dla tych owoców zaliczanych na świecie do kategorii „superfoods”. Niestety, kupowały je w tym roku niechętnie, w ograniczonych ilościach i oferując najgorsze ceny od pięciu lat. W Polsce sytuacja w skupie aronii zupełnie nie wskazuje na to, aby te owoce były „superżywnością”. Wszak na coś super popyt powinien być wysoki?
Tymczasem w końcówce sierpnia br. ceny skupu aronii zjechały z pułapu 1,00-1,20 zł/kg, na którym znalazły się tylko przez chwilę, do zaledwie 0,50-0,90 zł/kg, co daje średnią 0,70 zł/kg. To o 30 procent mniej niż w końcówce sezonu 2022; o 36 procent mniej niż na finiszu sezonu 2021; o 42 procent w dół do sezonu 2020 i o 39 procent mniej do kampanii 2019. Tylko w 2018 ceny aronii były gorsze i na finiszu tamtego sezonu średnia wynosiła zaledwie 0,25 zł/kg.
Czy czeka nas powrót do tamtych cen? Mierne zainteresowanie aronią ze strony przemysłu nie wróży dobrze. Zresztą, przy dzisiejszym poziomie kosztów, nawet obecne 0,70 zł/kg to katastrofa dla producentów i może się przełożyć na spadek areału tego owocu w kolejnych latach. A nawet wręcz na likwidację towarowej ich produkcji. A przecież moda na „superżywność”, rosnąca świadomość konsumentów co do znaczenia diety, czy nawet takie zdarzenia jak pandemia – to wszystko wspiera globalny rynek takich produktów. W Polsce najwyraźniej przemysł nie potrafi tej szansy wykorzystać i wypromować przetworów z aronii (to samo dotyczy zresztą także np. agrestu).
Aronia bez poprawy
Aronia – ceny skupu niestety zgodnie z oczekiwaniami
Aroniowy dramat dopełnia się na naszych oczach
czytaj dalej