Z naszych danych korzystają instytuty, ministerstwa, sieci handlowe dołacz i Ty!

Kup teraz abonament!

Holandia – droga sałata, tanie pory

Opady deszczu w Holandii, jakie miały miejsce w ostatnim czasie, doprowadziły do ​​znacznych niedoborów sałaty lodowej i innych odmian sałaty z otwartego gruntu. „Sałata lodowa sprzedawana była w czwartek za 8-9 euro. Zwykle, jeśli wszystko dobrze rośnie, dostajesz co najwyżej połowę tego” - mówi Kees van den Bosch z Freeland.

 

Rynek może się ustabilizować w tym miesiącu, gdy podaż w Hiszpanii zacznie się rozwijać. Ale nadal trudno to oszacować. Na razie jednak sałata pozostanie w tej cenie. Popyt jest duży w całej Europie, z wyjątkiem Wielkiej Brytanii. Anglicy mają obfite własne zbiory. Nie mogą też tak łatwo wywozić swoich towarów. To z powodu barier eksportowych.

 

Rynek kalafiora, brokułów i selera też jest dobry. Marchew ma normalne ceny między 0,20 a 0,25 euro. Ale to nie wszystkie dobre wieści. Na przykład pory są obecnie nic nie warte”, mówi handlowiec. „Podaż nie jest nawet ogromna; po prostu nie ma popytu. Kapusta pekińska też nie jest dostępna na rynku od jakiegoś czasu. To z powodu deszczu. Pozostaje ona jednak produktem specyficznym. Popyt na nią albo jest dobry, albo nie ma go wcale. W każdym razie nie jest to warzywo powszechnie jedzone.”

 

Są artykuły, na które popyt rośnie – dynie i bataty. „Dynie holenderskie wchodzą teraz na rynek. Zła pogoda sprawiła, że ​​zbiory są nieco rozczarowujące. Pozyskujemy słodkie ziemniaki tylko z innych krajów. W krajach takich jak Egipt jest ich duża podaż. Dlatego nie jest opłacalna praca z ofertą lokalną. Ponadto uprawa w Holandii odbywa się na małą skalę, więc podaż jest ograniczona” – podsumowuje Kees.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE