Kapusta pekińska – zaczyna się jesienny dołek cenowy?
Trzecia dekada sierpnia i początek września przyniosły umocnienie cen kapusty pekińskiej w polskim hurcie. Wynikało ono z niezbyt korzystnych warunków pogodowych w tamtym okresie, które odbiły się negatywnie na bieżącej podaży „pekiny”. Ostatnia dekada minionego miesiąca przyniosła poprawę pogody i stabilizację cen kapusty pekińskiej. Teraz ceny znów zaczęły wykazywać tendencję spadkową.
Na razie niewielką, bo ceny sprzedażowe w dużym hurcie spadły w październiku z 2,00-2,60 zł/kg na 2,00-2,40 zł/kg. Ale to najpewniej tylko początek dłuższej tendencji zniżkowej. Rzut oka na nasz wykres pokaże, że taki spadek cen jesienią to typowe zjawisko dla rynku kapusty pekińskiej. Jej ceny zawsze w tym okresie zniżkują na fali wyższej podaży po zbiorach i słabszego popytu (brak dużego eksportu).
Pytanie tylko, jak głęboki będzie ten sezonowy dołek cenowy. Czy sięgnie tak nisko, jak w sezonie 2014/2015, gdy cena średnia zjechała w grudniu 2014 roku do poziomu 0,80 zł/kg? Czy raczej będzie to powtórka choćby sprzed roku, gdy trend zniżkowy zatrzymał się dla ceny średniej na pułapie 1,50 zł/lg?
Wiele wskazuje na to, że czeka nas scenariusz bliższy temu ostatniemu przykładowi, a więc nie dojdzie do dużych przeceń. Z informacji płynących od producentów wynika, że późne odmiany kapusty pekińskiej nie miały sprzyjających warunków wegetacyjnych i ich plony nie będą duże. Oczywiście wiele zależy od popytu, w tym w eksporcie, ale przy niskich zapasach skłonność do szybkiego zahamowania trendu zniżkowego i potem do wzrostu cen będzie zdecydowanie wyższa.