Pogoda nie odpuszcza, przymrozki w niemal całym kraju
Wiosna nie jest w tym roku zbyt łaskawa dla producentów owoców i warzyw. Najpierw ciepła pogoda rozpędziła wegetację, a teraz – w drugiej połowie kwietnia, arktyczne powietrze mrozi to, co wcześniej zdążyło rozkwitnąć.
Jak pisaliśmy na łamach portalu fresh-market.pl, ocena szkód mrozowych na tym etapie jest jeszcze trudna. Natura zjawiska przymrozków jest wybitnie lokalna i nierzadko jest to tak, że temperatury potrafią się drastycznie różnić nie tylko na obszarze jednej gminy, ale wręcz co kilkaset metrów. Bardzo dużo zależy tu od ukształtowania terenu.
Nie mniej mamy już pierwsze informacje o miejscowych szkodach wywołanych przez ujemne temperatury, które przekraczają 50 procent na danej działce. A nawet są producenci, których uprawy zostały uszkodzone w 90 procentach (pola w zagłębieniach terenu). Powtórzmy jednak – w skali kraju to może wyglądać zupełnie inaczej.
źródło: www.imgw.pl
Minionej nocy mieliśmy przymrozki na obszarze niemal całej Polski, co widać na mapie powyżej, przygotowanej przez ekspertów Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Z danych na godzinę 7:00 wynika, że ujemne temperatury wciąż panowały w niektórych rejonach południowej Polski oraz na Lubelszczyźnie.
W nocy przymrozki oszczędziły tylko wschód kraju oraz wąski pas ciągnący się od Lubelszczyzny, przez południowe Mazowsze do Kujaw. Cieplej, co normalne, było na wybrzeżu Bałtyku. Najzimniej było natomiast w pasie terenu od województwa szczecińskiego, przez wielkopolskie aż do śląskiego i właśnie w tym ostatnim województwie było najzimniej, do -5 stopni Celsjusza. Natomiast najczęściej na wskazanym tu terenie było -3 do -4 stopni, zaś poza nim termometry wskazywały najczęściej temperatury między 0 i -1 stopni Celsjusza.
Pocieszeniem dla producentów owoców i warzyw są informacje z prognozy pogody na kolejne dni i noce. Synoptycy przewidują że do piątku będzie chłodno, ale przymrozki powinny się skończyć. Temperatury może jeszcze spadną poniżej zera w nocy z wtorku na środę, ale tylko w nielicznych miejscach na północy Polski.
Kolejne noce z przymrozkami za nami, ale to nie koniec
