Truskawki – podaż importu będzie spadać, krajowych rosnąć
Szczyt zbiorów truskawek w Hiszpanii i Grecji już minął. Od 14-15 tygodnia roku dzienne wolumeny zbierane w tych krajach maleją, aczkolwiek na razie to wciąż jeszcze dużo truskawek. Kampania zbiorów w Hiszpanii potrwa do około 23 tygodnia roku.
Z danych Obserwatorium Cenowego Junta de Andalusia wynika, że w tygodniu 16. cena średnia truskawek w Huelvie spadła w relacji do tygodnia 15. o 5,5 procent i wynosiła 0,83 euro/kg. Duzy wzrost podaży w tygodniu 16. sprawił, ze cena ta spadła (po raz chyba pierwszy w sezonie) poniżej tej z analogicznego okresu zeszłego roku, która wynosiła 1,11 euro/kg, co oznacza spadek aż o 25,2 procent rok do roku.
Spadek ten odcisnął piętno również na cenach importowanych truskawek oferowanych w polskim hurcie. Spadły one bowiem do poziomu 9,00-11,00 zł/kg, choć to wciąż wyżej niż w połowie kwietnia. Można oczekiwać, że po majówce zniżka będzie kontynuowana, zwłaszcza jeśli utrzyma się trend spadkowy cen truskawek krajowych.
A oferta krajowa rosła w ostatnim czasie pod względem ilościowym, zaś ceny polskich truskawek szklarniowych spadały. Na giełdzie w podwarszawskich Broniszach owoce te oferowano w czwartek po 13,00-18,00 zł/kg, a w piątek po 15,00-18,00 zł/kg (gdzie indziej ceny bywały wyższe). Oznacza to spadek cen w ciągu zaledwie dnia-dwóch o ponad jedną piątą.