Kapusta biała – nawet optymiści tego nie zakładali
Sytuacja na polskim hurtowym rynku kapusty białej nie przestaje zadziwiać. Miniony tydzień przyniósł bowiem kolejne bardzo dynamiczne zmiany cen. Trend zwyżkowy zaczął się jeszcze w grudniu ubiegłego roku i w ciągu zaledwie czterech tygodni pchnął średnią sprzedażową cenę w dużym hurcie o 90 procent w górę.
Widać to na naszym wykresie powyżej. Widać na nim także, że takie ostre skoki cenowe to na hurtowym rynku białej kapusty wcale nie pierwszyzna. Mieliśmy takie w marcu 2010 i 2014. Podobny trend miał miejsce w roku 2017, w kwietniu. Ale nigdy nie na takim poziomie cenowym jak teraz. Zawsze te dynamiczne zwyżki startowały z dużo niższego pułapu.
Wyjątkiem był sezon 2010/2011, kiedy było równie drogo. Ale nawet wówczas zwyżka nie była tak stroma. Co zadecydowało, że w tym roku ceny tak szybko rosną? Wszak w dużym hurcie obecny przedział cen to 1,80 – 2,00 zł/kg. Czy to oznacza 5 zł na Wielkanoc?
Przede wszystkim podaż, a dokładniej pogłębiająca się luka między bieżącą podażą i popytem. Przy czym kluczowe wydaje się tu słowo „bieżąca”. Wedle opinii wielu uczestników rynku, ta bieżąca podaż jest niższa niżby to wynikała tylko ze stanu zapasów. Innymi słowy część kapusty jest trzymana w chłodniach w oczekiwaniu na jeszcze wyższe ceny.
I na dzień dzisiejszy można przypuszczać, że te oczekiwania są uzasadnione. Oby tylko nie doszło do wrzucenia całego przetrzymanego zapasu w krótki okres końcówki sezonu. Zwłaszcza jeśli sezon na młoda kapustę zacznie się relatywnie wcześnie. Przy wysokich cenach tej „starej”, moda będzie cenowo o wiele atrakcyjniejsza niż zwykle.
Ukraina – rekord w eksporcie kapusty
Kapusta biała – jaka cena na wiosnę?
Ukraina – kapusta nadal drożeje
