Króluje Burlat oraz… import
Rośnie podaż krajowych czereśni. Jak na razie na rynku króluje Burlat, ale producenci zaczęli już kombinować z późniejszymi odmianami. Na giełdach można kupić choćby Summita - nieważne, że jest on jakiś taki lekko różowy i niewyrośnięty, daje się go jednak sprzedać a to najważniejsze.
Obok polskich czereśni na rynku wciąż dostępne są w sprzedaży czereśnie z importu, między innymi z Węgier, które cieszą się sporym zainteresowaniem kupujących. Po pierwsze dlatego, że jak przyznają sami konsumenci, są słodsze od polskich odpowiedników, po drugie dlatego, że spora część handlarzy oferuje je po prostu jako towar z Polski.
Ceny czereśni są zróżnicowane. Burlata w zależności od jakości można kupić w małym hurcie od 6,00 do 9,00 zł za kilogram. Blady Summit oferowany jest po 8,00 do 10,00 zł za kilogram, a importowane czereśnie kosztują od 10,00 do nawet 16,00 zł za kilogram.
Zobacz więcej: Czereśnie?preview=1
Bardzo drogie czereśnie na Krymie
czytaj dalej
Burlat już w sprzedaży
czytaj dalej
Jak wygląda zawiązanie owoców?
Rosja: rozpoczął się czereśniowy sezon
czytaj dalej
Bułgaria: Pierwsze krajowe czereśnie trafiły na rynek
czytaj dalej
Pierwsze polskie czereśnie już na rynku?
czytaj dalej