Jest popyt na gruszki
Zbiory gruszek już praktycznie się skończyły, ale handel nimi trwa w najlepsze. Jesień to tradycyjnie dobry czas dla gruszek. Firmy eksportowe, hurtownie oraz grupy producenckie wciąż interesują tymi owocami, a ilość zapytań o nie utrzymuje się na relatywnie dobrym poziomie.
Przypomnijmy, że GUS oszacował tegoroczne zbiory gruszek na około 67,5 tys. ton, a więc na poziomie porównywalnym z zeszłym rokiem. A to oznacza, że owoców tych jest relatywnie mało. Dla porównania – zbiory z 2018 to było 85 tys. ton. Te słabsze zbiory już są widoczne w dynamice handlu i cenach.
A ceny w dużym hurcie są również podobne do zeszłorocznych, nawet nieco wyższe. Za najpopularniejszą odmianę, Konferencję jest to teraz 2,40-2,70 zł/kg, co daje średnią 2,55 zł/kg wobec 2,25 zł/kg rok wcześniej. W obfitym sezonie 2018/2019 w październiku średnia zaczynała się na poziomie 1,85 zł/kg i spadła do 1,50 zł/kg. Prawdopodobieństwo spadku cen jest też wysokie w bieżącym sezonie. W każdym razie do grudnia raczej nie ma co liczyć na zwyżki. Natomiast zima i wiosna najpewniej takowe przyniosą.
Zobacz więcej: Gruszki ?preview=1