A co po świętach?
Sytuacja na rynku jabłek przemysłowych pozostaje dość stabilna. Co prawda niektóre skupy co jakiś czas podnoszą ceny zakupu przemysłu o grosz czy o dwa, jednak nie ma już takiej intensyfikacji trendu zwyżkowego jak jeszcze na początku miesiąca.
Istnieje szansa, że do grudnia jabłka przemysłowe zdrożeją jeszcze o kilka gorszy na kilogramie przekraczając granicę co najmniej złotówki za kilogram, jednak jak mówią pośrednicy „boom” na przemysł skończy się jeszcze przed świętami i po świętach wszystko wróci do normalności.
A co dokładnie ma oznaczać? Zgodnie z pierwszymi przewidywaniami od stycznia ma rozpocząć się tak zwany zimowy skup przemysłu. Ceny spadną do poziomu około 60 groszy za kilogram i tak już zostanie do wiosny. Wczesna zima będzie zatem najlepszym okresem do sprzedaży spadów.
A ile można dzisiaj dostać za jabłka przemysłowe? Na Mazowszu w chwili obecnej ceny u pośredników wahają się od 93 do 95 groszy na kilogramie. Podobna sytuacja ma miejsce w woj. łódzkim, gdzie ceny wahają się od 92 do 95 groszy za kilogram. Na Lubelszczyźnie i w okolicy Sandomierza, dziś za zwykły przemysł można dostać od 95 do nawet 98 groszy za kilogram.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1
W górę czy w dół?
czytaj dalej
Tak drogo chyba nie było!
czytaj dalej
Ukraina: brakuje jabłek przemysłowych
czytaj dalej
Wciąż czekają…
czytaj dalej