Argentyna: spada wielkość eksportu jabłek
W ciągu ostatnich sześciu lat eksport argentyńskich jabłek spadł o prawie 50 proc. i nie był to proces gwałtowny, a sukcesywny, postępujący z roku na rok. Zgodnie z danymi opublikowanymi przez Departament Sadownictwa Rio Negro w 2009 roku Argentyna wyeksportowała 441.056 ton jabłek, natomiast w bieżącym 2014 roku było to już tylko 289.229 ton.
Duży problem dla eksportu stanowi dewaluacja pieniędzy, która miała miejsce na początku tego roku i która wpłynęła na zmniejszenie opłacalności importu jabłek argentyńskich. Sporym problemem dla Argentyny jest także konkurencja z Chile, gdzie wielkość eksportu dla odmiany rośnie. Argentyńscy producenci narzekają, że chilijska produkcja ma duże wsparcie ze strony państwa i tamtejsi sadownicy płacą znacznie mniej podatków, co z kolei wpływa na konkurencyjność cen owoców z Chile.
Argentyńskie jabłka mogą jednak także się pochwalić pewnym atutem. Ze względu na specyficzny klimat argentyńscy sadownicy stosują bardzo mało środków ochrony roślin – obecnie ilość oprysków waha się między dwoma a trzema w sezonie. Kilka lat temu było to jeszcze osiem oprysków, jednak klimat się zmienia i opady są coraz rzadsze. Coraz suchszy klimat natomiast ogranicza problemy z chorobami grzybowymi. Zdaniem Raula Ferraguta, sekretarza prasowego Federacji Producentów Owoców Rio Negro i Neuquén, Argentyna produkuje obecnie jabłka o najmniejszej wartości pozostałości pestycydów na świecie.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1
Mniej argentyńskich cytryn pojedzie w świat
czytaj dalej
Ile będzie cytrusów z Argentyny i Peru?
Argentyna: kończy się najgorszy sezon od lat
Argentyna: spadek produkcji owoców
czytaj dalej