Będzie dużo i tanio jabłek, gruszek i moreli?
Wygląda na to, że jabłonie poza odmianą gloster, ligol w niektórych lokalizacjach, jonagoldów zawiązały bardzo ładnie i wymagają przerzedzania. Na pewno będziemy mieć więcej gruszek, moreli i brzoskwiń. Nieźle powinno być też, jeśli chodzi o plony wiśni i czereśni - powiedział dyrektor Oddziału Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Sandomierzu Adam Fura.
Jego zdaniem taka prognoza tyczy się nie tylko okolic Sandomierza, ale i całego kraju, ponieważ na razie nie było przymrozków, które miałyby znaczący wpływ na dojrzewanie owoców. Jedynie przymrozki, które wystąpiły we wschodniej części Lubelszczyzny, spowodowały przemarznięcia części sadów wiśniowych i krzewów czarnej porzeczki. Jednak zdaniem Fury w całym kraju jest tak dużo nasadzeń, że nie powinno to znacząco wpłynąć na wielkość tegorocznych zbiorów - podaje gazeta.pl.
- Szansą dla polskiego eksportu jest to, że w Chinach znacząco wzrosło spożycie świeżych owoców i kraj ten zmniejszył swój eksport. Rynki, które do tej pory należały do Chińczyków, teraz należą do polskich producentów - ocenił szanse na wzrost eksportu owoców Fura.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1