Ceny jabłek przemysłowych powoli w górę?
Sytuacja na rynku jabłek przemysłowych już od dłuższego czasu generalnie pozostaje stabilna. Ceny jabłek poszczególnych klas jakości zmieniają się jedynie nieznacznie, a podaż owoców praktycznie od grudnia jest relatywnie niewielka. Przetwórcy skazani są jedynie na odpady posortownicze lub niespodzianki w postaci „czekolady” na owocach pojawiającej się coraz częściej na przechowywanych jabłkach.
Podaż przemysłu jest nieduża, za to zapotrzebowanie na niego wciąż wysokie, co nakręca ceny, powoli, ale sukcesywnie pnące się w górę. W chwili obecnej na Mazowszu pośrednicy płacą za jabłka przemysłowe od 70 do nawet 85 groszy za kilogram, przy czym 75 czy 80 groszy przy czym najwięcej pośredników płaci 75 groszy/kg. Na Lubelszczyźnie i w okolicach Sandomierza w woj. świętokrzyskim jest nico taniej. Ceny jabłek przemysłowych (zwykłego przemysłu) oscylują w granicach 65 – 80 groszy za kilogram, przy czym najwięcej pośredników oferuje 70 groszy/kg.
Dużo niższe ceny obowiązują w Małopolsce, gdzie pośrednicy płacą za zwykły przemysł zaledwie 40 – 55 groszy za kilogram. Tam jednak, jak mówią „skupiarze” , jabłek praktycznie już nie ma i skupowanie przemysłu to sprawa totalnie niszowa.
Jeśli chodzi o jabłka w jakości suchy przemysł ceny wahają się w granicach 0,90 do nawet 1,15 zł za kilogram, a w przypadku jabłek na obieranie, można za takie dostać do 1,30 zł za kilogram. 1,20 – 1,30 zł/kg płacą pośrednicy za Idareda na obieranie.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1