Coraz gorzej na rynku
Popyt na jabłka eksportowe spadł do minimum. Owoce kupują obecnie nieliczne firmy zajmujące się eksportem, niektóre grupy oraz firmy sprzedające jabłka na sieci handlowe. Generalnie jednak jest marnie, wręcz bardzo marnie.
Słaby popyt przekłada się z kolei na ceny jabłek, które w ostatnim czasie spadły o 10 - 15 groszy na kilogramie. Dziś o cenie na poziomie 90 czy nawet 80 groszy za kilogram można tylko pomarzyć.
Za jabłka odmiany Idared z kontroli w kalibrze 70+ w chwili obecnej można dostać co najwyżej 60 - 70 groszy za kilogram, w zależności od jakości oraz wybarwienia owoców. Jeśli chodzi o tzw. czerwoniaki ceny za jabłka z warunków kontrolowanej atmosfery w rozmiarze 70+ wahają się od około 65 do około 80 groszy za kilogram, przy czym 80 groszy płacą firmy za naprawdę ładne jabłka, przy niektórych tylko zamówieniach na cito.
Wygląda na to, że prognozy o bardzo słabej końcówce sezonu sprawdzą się, będą jedynie miały przesunięcie w czasie. Wczesną wiosną przewidywano bowiem, że ceny jabłek eksportowych spadną do poziomu 50 groszy za kilogram już w połowie maja, dziś widać, że jest duża szansa na taki spadek jednak o około miesiąc później.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1
Niewielkie podwyżki?
Spadek eksportu koncentratu jabłkowego na Ukrainie
czytaj dalej
Ukraina: skrajnie niskie ceny jabłek
czytaj dalej
Jest kiepsko, bardzo kiepsko
czytaj dalej
Jabłka z Eurosadu „aresztowane”
czytaj dalej
Już niedługo polskie jabłka trafią do Chin
czytaj dalej