Czy będziemy mieć powtórkę sprzed dwóch lat?
Popyt na Golden Deliciousa siadł i wydaje się, że nie ma to nic wspólnego z sytuacją na Wschodzie. Już przed zaognieniem konfliktu na Ukrainie handel Golden Deliciousem zaczął spadać, a wymagania jakościowe odbiorców rosnąć.
Wydaje się, że czeka nas powtórka sytuacji sprzed dwóch lat. Jak pamiętamy w sezonie 2011/2012 popyt na Golden Deliciousa w marcu zaczął spadać a w kwietniu odmiana ta stała się praktycznie niesprzedawalna. W tym roku zaczyna się robić podobnie. Co prawda popyt na Golden Deliciousa jeszcze jest, ale ceny w ostatnim czasie spadły o 20 – 30 groszy na kilogramie, wymagania jakościowe zaś znacznie wzrosły. Eksporterzy skupują tylko zielonego, twardego i bardzo ładnego Goldena. Owoce bardziej dojrzałe i mocniej ordzawione nie mają szans na eksport.
Obecnie za Golden Deliciousa z warunków kontrolowanej atmosfery można dostać od 1,40 do 1,60 zł/kg.
Sytuacja w handlu Golden Deliciousem się powtarza, a Zachodnia Europa wciąż pozostaje groźnym konkurentem w handlu tą odmianą. W ubiegłym roku wysoki popyt na Golden Deliciousa utrzymywał się do końca sezonu tylko dlatego, że Zachód nie miał co zaoferować rynkowi rosyjskiemu i ten musiał kupować owoce u nas. W sezonach takich jak tegoroczny czy 2011/2012 gdy w Południowozachodniej Europie podaż Goldena jest wysoka nasz odpowiednik pod względem jakościowym nie ma z tamtejszym większych szans.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1
Eksport jabłek do Federacji Rosyjskiej a konflikt na Ukrainie
czytaj dalej
Eksportujący na Ukrainę powinni szukać innych rynków
Zróżnicowane ceny Golden Deliciousa i Mutsu
czytaj dalej