Golden Delicious wciąż daje się sprzedać
Tanie, polskie jabłka są w tym roku dla nieco uboższych przez niekorzystny kurs rubla mieszkańców Federacji Rosyjskiej faktycznie konieczną alternatywą. Widać to szczególnie wyraźnie po popycie na Golden Deliciousa – odmianę, która w normalnych sezonach już w marcu staje się odmianą niesprzedawalną, a w tym roku do tej pory radzi sobie naprawdę bardzo dobrze.
Wygląda na to że zachodnioeuropejski Golden Delicious, który od wczesnej wiosny corocznie spycha popyt na polskie jabłka na margines, jest w tym roku dla wschodnioeuropejskich odbiorców za drogi. To dobra informacja dla sadowników, którzy będą mogli spokojnie pozbyć się ostatnich owoców, bez obawy, że zapotrzebowanie na Goldena nagle spadnie, pod warunkiem oczywiście, że ceny w jakich te jabłka można sprzedać będą im pasować.
To przecież cena jest najważniejszym kryterium obecnego, tak wysokiego popytu na te jabłka i nie ma nawet co nawet liczyć na jakiekolwiek podwyżki. Za Golden Deliciousa z warunków kontrolowanej atmosfery w kalibrze 70+ można dostać co najwyżej 1,30 – 1,40 zł/kg, a Golden o drobniejszym kalibrze 65+ w cenie 1,20 – 1,30 zł/kg. Mutsu w rozmiarze 70+ jest nieco droższe, tj. od 1,40 do 1,60 zł/kg.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1
Najnowsze dane o eksporcie jabłek w tym sezonie
czytaj dalej
Rosną ceny jabłek eksportowych?
czytaj dalej
Wielkość eksportu jabłek z Polski - damy radę?
czytaj dalej