Idared wrócił do łask?
Pomimo nieprzychylnych prognoz dla Idareda, odmiana ta znów wróciła do łask. Nie ma w chwili obecnej praktycznie żadnej firmy niezainteresowanej tą odmianą. Idared kupowany jest zarówno z chłodni zwykłej, jak i z kontroli – o większych i mniejszych wymaganiach jakościowych.
Wyraźnie widać, że eksport znów nabrał tempa co w ostatnim czasie zaczęło się nawet przekładać się na ceny. Po bardzo długim okresie stagnacji Idared w ostatnich dniach zdrożał średnio o około 10 groszy na kilogramie. Znów odmianę tą można sprzedać w cenie z przełomu stycznia i lutego – mianowicie po złotówce za kilogram.
Oczywiście 1,00 zł/kg netto eksporterzy płacą sadownikom za owoce z kontroli, lepsze jakościowo – w kalibrze 70+. Nie mniej jednak to i tak więcej jak chociażby przed tygodniem, kiedy to za owoce tego typu można było dostać co najwyżej 0,90 zł/kg. Za Idareda z chłodni zwykłej w dobrej kondycji też można wywalczyć nawet 1,00 zł/kg, choć częściej proponują za niego 0,90 – 0,95 zł/kg netto.
Sadownicy zadowoleni są z takiego obrotu sprawy. Cieszą się, że ceny jabłek znów pną się w górę. Pozostają jednak czujni, bo podobnie jak przed dwoma miesiącami, ich radość można być krótkotrwała i ceny znów zaczną spadać.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1
Golden Delicious – popyt jest a cena?
czytaj dalej
Rośnie popyt na Idareda
Sytuacja Idareda wciąż niekorzystna
czytaj dalej
Nie ma szału w handlu Galą
czytaj dalej
Ceny czerwoniaków ani drgną
czytaj dalej