Jakość owoców i warzyw swoje, a realia sieci handlowych swoje
Tyle ostatnio mówi się o jakości owoców i warzyw w sklepach na terenie naszego kraju. Pracownicy sieci handlowych poddawani są wielu szkoleniom z zakresu jakości handlowej świeżych owoców i warzyw, często posiadają także uprawnienia kontrolera.
Tak... posiadają, ale tylko do szczebla menadżera. Wśród pracowników najniższego szczebla wiedza na temat odpowiedniego traktowania owoców i warzyw jest znikoma, a i motywacja do jej poznania raczej niewielka. Cóż się dziwić, za taką pensję i takie warunki pracy, któż by studiował normy jakościowe dla poszczególnych gatunków owoców i warzyw.
Dużo błędów popełniają same sieci nie uwzględniając rosnących wymagań konsumentów. Dla nich owoce i warzywa to wciąż tylko dodatek do właściwych zakupów – taki wypełniacz przestrzeni i koszyka potencjalnych klientów, a przesypywanie świeżych produktów na pryzmy – czy to jabłek, czy pomidorów to wciąż standard. Niestety do tej pory czynią to duże i znane sieci na polskim rynku.
Nie można jednak generalizować. Są sieci w których nastąpiła ogromna poprawa w tej materii i jakość oferowanych tam owoców i warzyw jest naprawdę wysoka. Produkty trafiające do tychże marketów, często układane na wytłoczkach, w takim samym stanie trafiają na półki. Owoce czy warzywa nie są przesypywane, przerzucane czy też przekładane i na regały trafiają całe kartony w nienaruszonym stanie.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1
Lidl rezygnyje ze słodyczy na rzecz owoców
Więcej pieniędzy na "Owoce w szkole"
Jakość jabłek najważniejsza
czytaj dalej
Jakość awokado w sieciach handlowych
Jakość, jakość i jeszcze raz jakość
Wiodącą cechą produkcji jabłek w Polsce jest wysoki udział tzw. jabłek przemysłowych. Waha się on od 50 do 60 proc, podczas gdy w innych krajach z także wysoką produkcją tych owoców wynosi maksymalnie 20-30 proc – mówi profesor Eberhard Makosz.
czytaj dalej