Kłopoty z jakością jabłek
Tegoroczny sezon daje się we znaki sadownikom. Pomimo, że zbiory należą do udanych, a jakość zebranych owoców ogólnie jest dobra, mroźna zima i wysokie temperatury przez całe lato, praktycznie do samych zbiorów, a także niewielkie opady dają o sobie znać już teraz. Problemy z wyznaczeniem odpowiedniego terminu zbioru lub świadome przetrzymywanie jabłek na drzewie w celu ich „podpędzenia” niosą za sobą poważne konsekwencje.
Jabłka niektórych odmian już teraz osiągają dojrzałość konsumpcyjną, nawet te które w normalnych sezonach przechowywane są z powodzeniem do marca czy kwietnia. „Sypią się” zwłaszcza owoce w większych kalibrach, nawet takich odmian jak Ligol, który generalnie należy do odmian dość trwałych. Odmiany jesienne takie jak Lobo czy Cortland w chłodniach zwykłych dojrzewają w takim tempie, że nie niewiadomo czy doczekają w dobrej kondycji do grudnia.
Głównymi objawami przejrzewania jabłek są: zmiana zabarwienia barwy zasadniczej skórki z zielonej na żółtą, mięknięcie owoców oraz pojawienie się na powierzchni owocu tłustej warstwy wosku, który w stadium zbiorczym przypomina jedynie delikatny szarawy nalot.
Analizujmy przechowywane jabłka
W tym roku analiza przechowywanych jabłek to konieczność. Nie można pozostawić ich własnemu losowi zakładając, że „skoro co roku tyle przechowywałem, to i w tym roku tyle wytrzymają”. Należy co jakiś czas sprawdzać parametry jakościowe przechowywanych jabłek takie jak:
- Jędrność
- Wybarwienie (sprawdzać, czy nie żółknie za szybko skórka)
- Analiza procesu rozkładu skrobi.
W momencie stwierdzenia, że parametry jabłek się zmieniają, należy je bezwzględnie sprzedać. Procesu starzenia się owoców nie da się zatrzymać, a tym bardziej cofnąć. Każdy kolejny miesiąc to pogorszenie ich jakości oraz wzrost zagrożenia wystąpienia chorób przechowalniczych takich jak wszelkiego rodzaju rozpady oraz choroby o podłożu grzybowym. Przejrzewające owoce są wrażliwe na zarodniki wywołujące gorzką zgniliznę (m. in. Pezicula Alba, Pezicula Malicorticis, Gloeosporium Album, Gloeosporium Fructigenum), a także mokrą zgniliznę powodowaną przez grzyby z rodzaju Penicillium, najczęściej grzyb Penicillium expansum.
Zobacz więcej: Jabłka
Koniec zbiorów – koniec spadów
Jakość jabłek po mrozie
Śnieg przykrył jabłka w sadach
Jabłka - termin zbioru a jakość
czytaj dalej