Nie będzie embarga dla Serbii?
Pomimo podejrzeń serbskich firm o reeksport polskich jabłek na rynek rosyjski, ambasador Rosji w Serbii na niedawnym spotkaniu w Belgradzie powiedział, że Rosja nie wprowadzi embarga na owoce i warzywa pochodzące z Serbii.
Serbia od 2 marca br. wprowadziła nowy system, w którym zeskanowane raporty i dokumenty dla każdej przesyłki mogą być praktycznie natychmiast wysłane do Rosji. W ten sposób władze rosyjskie będą informowane o nadjeżdżającej przesyłce jeszcze zanim ta przekroczy rosyjską granicę.
Serbia chcąc jeszcze bardziej uwiarygodnić się w oczach Rosji planuje dokładne kontrole firm eksportowych, zwłaszcza tych które powstały w bieżącym sezonie w niewyjaśnionych okolicznościach.
Jedno z serbskich czasopism podało informację, że prokuratura i urzędy celne prowadzą około kilkunastu spraw dotyczących fałszowania certyfikatów fitosanitarnych. Jedna z takich firm powstała w styczniu bieżącego roku z kapitałem zakładowym ok. 500 dinarów a jej właścicielami są Rosjanie.
Zobacz więcej: Jabłka
Robi się niemiło, a czy może być gorzej?
czytaj dalej
Sprzedawać czy nie sprzedawać?
czytaj dalej
Skończy się serbskie „rumakowanie”?
czytaj dalej
Rosyjskie sankcje to nie tylko unijny problem
czytaj dalej