Nieco taniej?
To już chyba koniec szalonego wyścigu podwyżek cenowych jabłek przemysłowych w tym sezonie. Co prawda zapowiadanych obniżek o zasięgu ogólnopolskim jeszcze nie widać, jednak ci, którzy pod koniec ubiegłego tygodnia „wyrwali się” z cenami, dziś nie mają już tak drogo, a są i pierwsi pośrednicy płacący nawet mniej.
Na Mazowszu w pod koniec ubiegłego niektórzy pośrednicy popodnosili ceny zakupu jabłek przemysłowych do poziomu 34 czy nawet 35 groszy za kilogram, dziś natomiast, już na spokojnie płacą 32 - 33 grosze za kilogram. Znaczna część firm trzyma natomiast cenę na poziomie 32 grosze/kg, a nieliczni, wykazując się sporą nadgorliwością, obniżyli dziś ceny do poziomu 30 - 31 groszy/kg. Podobnie jest na Lubelszczyźnie oraz w okolicach Sandomierza, gdzie w większości skupów cena zatrzymała się na pułapie 34 groszy za kilogram, a maksimum dla tamtych regionów to 35 groszy/kg.
W woj. łódzkim, gdzie już pod koniec zeszłego tygodnia ceny w niektórych skupach zaczęły spadać, początek tygodnia jest dość stabilny. Firmy z rejonu Białej Rawskiej czyli bliższe Mazowszu wciąż płacą wciąż 32 grosze za kilogram, jednak już dalej, w okolicach Skierniewic czy Łowicza, znacznie mniej bo zaledwie 28 - 30 groszy/kg.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1
Niektórzy wychodzą przed szereg
czytaj dalej
Nie będzie tak źle?
czytaj dalej
Kupują jabłka eksportowe?
czytaj dalej
Powoli do góry
Jakie ceny przemysłu?
czytaj dalej