Z naszych danych korzystają instytuty, ministerstwa, sieci handlowe dołacz i Ty!

Kup teraz abonament!

Polowanie na polskie jabłka trwa

2016-02-25 14:03

Wordyou.ru podaje, że w Krasnojarsku zostało wycofanych i zniszczonych ponad 2,5 ton polskich jabłek. Owoce odkryli 19 lutego br. pracownicy krasnojarskiego Rossielchoznadzora. Jabłka były rozsiane po rynkach w Krasnojarsku na których zorganizowano skrupulatne kontrole. Jabłka następnie zniszczono zgodnie z odgórnymi instrukcjami.

Fot. Niszczenie jabłek przejętych 19 lutego br. przez Rossielchoznadzor w Krasnojarsku.

 

Na regnum.ru możemy przeczytać, że w minionym tygodniu pracownicy urzędu celnego w Brześciu udaremnili kilka prób wwozu zakazanych owoców na terytorium Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej.  Przemyt został ujawniony w wyniku kontroli celnej w trzech autach z Polski - ponad 60 ton jabłek i gruszek próbowano przemycić przez granicę bez ważnych dokumentów transportowych. Cały skonfiskowany towar na łączną kwotę 41 tys. dolarów został wycofany z rynku a potem zniszczony. Urząd celny w Brześciu postawił także zarzuty wobec przewoźników.

Białoruski portal vec-tech.vgr.by podaje natomiast, że w Grodnie celnicy zatrzymali ponad 260 ton polskich jabłek o łącznej wartości 2,5 mld białoruskich rubli, które miały trafić na rosyjski rynek jako owoce pochodzące z Serbii.

Według rzecznika prasowego Urzędu Celnego w Grodnie, zgodnie z przekazanymi dokumentami 13 ciężarówek jechało z Serbii przez Polskę tranzytem, jak się jednak okazało podczas kontroli celnej w VET "GAP 2", jabłka faktycznie były pochodzenia polskiego a dokumenty sfałszowano.

 

 

 

Zobacz więcej: Jabłka

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE