Polskie TIRy grzęzną na granicy z Łotwą

2013-12-05 08:11

Jeszcze nie opadły emocje związane z możliwością wprowadzenia przez Federację Rosyjską embarga na polskie owoce i warzywa, a już na linii Warszawa – Moskwa rozpoczęły się nowe kłopoty. Tym razem chodzi o nowe przepisy drogowe w Rosji, które spowodowały spory bałagan. Choć Moskwa oddaliła wprowadzenie zmian na połowę przyszłego roku, urzędy celne nic sobie z tego nie robią i zatrzymują polskie ciężarówki. Żądają od przewoźników dodatkowych gwarancji celnych oraz opłat, które w zależności od wartości transportu mogą sięgać nawet kilkuset złotych za TIR-a.

Na razie nieciekawa sytuacja ma miejsce na granicy z Łotwą i to tam ciężko się przedostać, może się jednak okazać, że podobne problemy czekają przewoźników i na granicy z obwodem kaliningradzkim.
Eksporterzy i tym razem także przewoźnicy nie mają złudzeń, że to kolejna zagrywka Rosji, która chce pokazać Polsce „kto tu rządzi” i wszystko co się ostatnio dzieje na granicy z Rosją ma charakter polityczny.

Zobacz więcej: Jabłka?preview=1