Przerwa w skupie
Firmy skupujące jabłka przemysłowe od wczoraj nie biorą już owoców. Wszyscy mają przerwę świąteczną, która będzie trwać co najmniej do połowy przyszłego tygodnia. Jedni pośrednicy mówią bowiem, że wznowią skup we wtorek - środę przyszłego tygodnia, inni zaś planują przedłużyć przerwę aż do końca przyszłego tygodnia.
A jakie obowiązywały ostatnio ceny przemysłu jabłkowego? Na Mazowszu, za mokry przemysł do wczoraj można było dostać od 30 do nawet 40 groszy za kilogram, suchy przemysł skupowany był od 38 do 46 groszy za kilogram. Były także skupy kupujące „wszystko jak leci” w cenie od 38 do 42 groszy za kilogram.
W woj. łódzkim sytuacja była podobna i ceny bardzo zróżnicowane. Ceny jabłek przemysłowych w jakości mokry przemysł oscylowały w granicach 30 - 36 groszy za kilogram. W przypadku suchego przemysłu można było dostać od 38 do 44 gorszy za kilogram. Skupy kupujące jabłka niezależnie od jakości płaciły od 35 do 40 groszy za kilogram. Na Lubelszczyźnie większość skupów kupowała jabłka w tej samej cenie niezależnie od jakości od 34 do 37 groszy za kilogram. Praktycznie takie same ceny obowiązywały w skupach w okolicach Sandomierza w woj. świętokrzyskim. W Małopolsce zaś od dłuższego już czasu pośrednicy płacili w granicach 25 - 26 groszy za kilogram.
Ceny jabłek przemysłowych pozostają relatywnie stabilne i nie ma jak dotąd żadnych przesłanek na zmianę tej sytuacji. Można się zatem spodziewać, że po wznowieniu skupu przemysłu przez pośredników, będą obowiązywały takie same ceny co przed przedświąteczną przerwą. Tak przynajmniej twierdzą pośrednicy.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1
Boomu brak
Są szanse na opłacalną produkcję jabłek?
czytaj dalej
Centralna Polska - wciąż misz-masz
czytaj dalej
Zapasy gruszek w UE oraz w Polsce w marcu br.
czytaj dalej