Rosja walczy z reekesportem
Przez „produkcję roślinną" rosyjscy urzędnicy rozumieją wszystkie warzywa i owoce. Zgodnie z tą decyzją wszystkie te białoruskie produkty, które będą przejeżdżać przez teren Rosji tranzytem do Kazachstanu, muszą przekraczać białorusko-rosyjską granicę jedynie w wyznaczony punktach granicznych.
Drastyczna decyzja Moskwy jest związana z tym, że Białoruś przez wiele miesięcy prowadziła reeksport do Rosji towarów z krajów, objętych rosyjskim embargiem. Dzięki temu układowi m.in. polscy rolnicy sprzedawali swoje produkty białoruskim firmom, które z kolej odsprzedawały je Rosjanom. W celu obejścia nałożonego przez Putina embarga np. „polskie jabłka" w dokumentach w rubryce "kraj pochodzenia" miały wpisane Białoruś.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1