Rosja: zutylizowano polskie produkty
Pracownicy urzędu celnego w Smoleńsku odkryli próbę nielegalnego przemytu polskich owoców i warzyw na teren Federacji Rosyjskiej. Były to cztery partie towarów o łącznej masie 76 ton - dwie z nich stanowiły polskie jabłka, jedna kapustę pekińską i jedna pieczarki. Produkty te zostały sprowadzone do Rosji z Białorusi i nie posiadały ważnych dokumentów fitosanitarnych. Co więcej oznaczenia na pudełkach jednoznacznie wskazywały, że krajem ich pochodzenia jest Polska. Owoce i warzywa zostały zniszczone na wysypisku w rejonie Rudnyansky.
Przewoźnik za próbę przemytu zakazanych produktów może zostać oskarżony o nieprzestrzeganie zakazów i ograniczeń przy przywozie towarów na teren Federacji Rosyjskiej (zgodnie z art. 16.3 Kodeksu Administracyjnego Federacji Rosyjskiej) i obciążony karą grzywny w wysokości od 50 do 300 tys. rubli, czyli około 808 a 4.852 euro.
Jak podaje rosyjski Urząd Celny w tym roku zniszczono już 37 partii owoców i warzyw o łącznej masie 740 ton.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1
Rosyjscy rolnicy są gotowi na zniesienie embarga
czytaj dalej
W UE najczęściej wycofywaną żywnością są owoce i warzywa
Nie będzie zniesienia rosyjskich sankcji?
czytaj dalej