Schyłek handlu przemysłem?
Handel jabłkami przemysłowymi zszedł na dalszy plan. Owoców zostało niewiele - głównie są to odpady posortownicze po jabłkach z kontroli, a tych w chwili obecnej praktycznie nie ma. Eksport jabłkami nieco wyhamował. Sadownicy zaprzestali otwierania komór czekając na rozwój sytuacji w przyszłym tygodniu, a tym samym z rynku zniknął także przemysł.
Niekorzystne warunki spowodowały zakończenie handlu jabłkami przemysłowymi w kolejnych skupach. Cóż się dziwić, skoro firmy eksportowe i grupy producenckie sortując jabłka, w większości przypadków same zagospodarowują odpady. Sadownicy zostawiają tam i jabłka eksportowe i przemysł przez co pośrednicy mają problem z dokupieniem się chociażby jednego transportu tygodniowo. Wygląda na to, że to już schyłek handlu jabłkami przemysłowymi. Oczywiście są firmy, które planują ciągnąć skup do końca sezonu - aż do czerwca, jednak jest ich coraz mniej.
A jak obecnie wyglądają ceny w otwartych jeszcze skupach? Na Mazowszu ceny jabłek przemysłowych wahają się w granicach od 33 do nawet 40 groszy za kilogram, na Lubelszczyźnie ceny zwykłego przemysłu dochodzą do 35 - 36 groszy/kg. W okolicach Sandomierza za jabłka przemysłowe można dostać w granicach 30 - 34 groszy/kg. W przypadku suchego przemysłu, niezależnie od regionu ceny wahają się od 42 do 50 groszy za kilogram - w zależności od jakości i odmiany.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1
Polskie jabłka zawitają do Indonezji?
czytaj dalej
Poświąteczna inauguracja skupu
Od kogo kupić, gdzie sprzedać?
czytaj dalej
W handlu przemysłem coraz ciszej
czytaj dalej
Na wiosnę zrobiło się zimowo?
czytaj dalej