Spadek zainteresowania polskim jabłkiem
Eksport jabłek przyhamował. Do firm eksportowych trafia coraz mniej zamówień ze strony rosyjskich odbiorców, a tym samym ci zaprzestają brać jabłka od polskich sadowników. Rozpoczyna się w Polsce dość mizerny pod względem wielkości handlu okres, kiedy to na rynek rosyjski zaczynają trafiać jabłka z Ukrainy, Rumunii, czy Mołdawii. Tańsi sąsiedzi są dla nas sporą konkurencją, dlatego sprzedaż jabłek do Rosji w tym okresie wymaga coraz większej gimnastyki.
Aby zachęcić odbiorców eksporterzy obniżają ceny, co przekłada się na ceny jabłek w skupie. W ciągu tygodnia jabłka staniały średnio o 10 groszy na kilogramie. Dziś jabłka odmian letnich, takich jak Paulared czy Delikates w kalibrze 70+ skupowane są w cenie od 0,70 do 0,90 zł/kg netto. Jabłka drobniejsze, w kalibrze 65+ firmy eksportowe kupują w podobnych cenach, tj. 0,70 – 0,80 zł/kg netto.
Mimo spadków cen eksporterzy nie narzekają na brak surowca. Jabłek jest bowiem zbyt dużo by wchłonął je rynek krajowy i sadownicy, chcąc nie chcącą sprzedają je w obecnych cenach.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1
Przodujemy w produkcji zagęszczonego soku jabłkowego
A jednak bez obniżki
czytaj dalej
Czy jabłka w tym roku będą w cenie?
Meksyk: Zbiory jabłek niższe o 50 proc.
czytaj dalej