Trochę przyhamowało
Wygląda na to, że trend zwyżkowy cen jabłek eksportowych nieco wyhamował. Nie oznacza to że jest kiepsko, ale ceny zdecydowanie przestały rosnąć. Sadownicy oczywiście liczyli, że trend ten utrzyma się co najmniej do czerwca i ceny wzrosną co najmniej do 2,50 zł za kilogram, ale trzeba przyznać, że i tak jest nieźle.
Chyba żaden z sadowników zapytany pod koniec kwietnia o majową cenę jabłek eksportowych, nie odpowiedziałby że dojdzie praktycznie do 2,00 zł za kilogram. Wówczas była to cena strefy marzeń, która jak się okazało kilka tygodni później, wcale nie jest nie do osiągnięcia.
Dziś ceny są o wiele wyższe, choć zaczynają się stabilizować. W chwili obecnej za jabłka odmian czerwonych z kontroli w kalibrze 70+ można dostać od 1,60 do 1,90 zł za kilogram na sortowanie (przy samodzielnej obróbce owoców można dostać o 10 groszy więcej), przy czym coraz więcej firm oferuje te wyższe kwoty - na Mazowszu spora część firm płaci 1,80 zł/kg. W przypadku ładnego, twardego Szampiona eksporterzy płacą nawet do 2,00 - 2,10 zł/kg. W przypadku Idareda w rozmiarze 70+ ceny wahają się od 1,70 do nawet 2,00 zł/kg. Są także firmy kupujące Idareda już od 65+ w cenie 1,50 - 1,60 zł/kg.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1
Polskie jabłka i pomidory zatrzymane w Rosji
czytaj dalej
Powyżej dwóch złotych?
czytaj dalej
Szaleństwo! Prawdziwe szaleństwo!
czytaj dalej
Ukraina: marcowy eksport i import jabłek
czytaj dalej
Zagospodarowanie jabłek deserowych w Polsce
czytaj dalej