Ukraina: fatalny sezon w handlu jabłkami
W bieżącym sezonie po raz pierwszy od kilku lat ceny jabłek mogą okazać się rozczarowujące dla ukraińskich producentów, zwłaszcza dla tych, którzy postanowili przechowywać owoce aż do wiosny - podaje fruit-inform.com.
Ostatnie trzy lata były dla ukraińskich sadowników pod względem cenowym bardzo dobre - producenci otrzymywali za owoce kwoty pozwalające na pokrycie w pełni kosztów produkcji oraz przechowywania a także dające stały dochód. Potwierdzają to inwestycje w nowe nasadzenia jabłoni jakie w ostatnich latach poczynili ukraińscy sadownicy. Pomimo tego faktu i tak naprawdę sporego wzrostu produkcji, ukraińskie jabłka rokrocznie drożały średnio o 50 proc. w okresie od października do kwietnia kolejnego roku, co oznacza dużą opłacalność produkcji tego gatunku.
W tym jednak sezonie sytuacja się zmieniła. Ukraińscy producenci będą mieli mniejsze możliwości balansowania cenami. Dalszy wzrost produkcji wewnętrznej, stosunkowo niska jakość jabłek i ograniczenie eksportu do Rosji będzie miało negatywny wpływ na ceny jabłek w ciągu trwania całego sezonu. Dewaluacja ukraińskiej hrywny będzie nieco ograniczać import, jednak wszelkie próby podniesienia cen ukraińskich jabłek będzie od razu skutkować wzrostem importu jabłek z Polski, które są w tym roku o ponad połowę tańsze jak przed rokiem.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1
UE: embargo zamknęło drzwi największemu dostawcy
czytaj dalej
Macedonia dołączy do krajów zakazanych?
czytaj dalej
Rosyjskie embargo ratunkiem dla polskiego rolnictwa?
czytaj dalej
Rosja podejrzewa Albanię o przemyt owoców z UE
czytaj dalej