W eksporcie jabłek totalny misz masz
Jako, że na rynku co rusz pojawiają się nowe odmiany eksporterzy co jakiś czas przerzucają się ze skupu jednych na drugie. Robi się przez to niezły bałagan i sadownicy muszą dokładnie dopytywać się co kto kupuje. Są bowiem firmy, które kupują jeszcze Paulareda, Delikatesa, Celestę i Pirosa, ale są już takie firmy, które całkowicie zrezygnowały ze skupu ww. odmian i przestawiły się na Lobo i Cortlanda. Są i tacy eksporterzy, którzy kupują wszystko jak leci, nie brakuje także firm szukających już Gali, czy Rubina. Sadownicy mają przez to niezły mętlik w głowie, bo zdarzają się sytuacje, że firmy oddalone od siebie o kilka – kilkanaście km kupują zupełnie co innego.
Ten odmianowy „bałagan” nie ma jednak wpływu na ceny jabłek, które w większości firm są podobne – niezależnie od odmiany. Paulareda, Pirosa, Delikatesa czy Celestę w kalibrze 65+ firmy skupują w cenie 70 – 80 zł/kg. Lobo i Cortlanda w tym samym kalibrze można sprzedać w cenie 0,80 – 0,85 zł/kg, a większe owoce, w kalibrze 70+ w cenie 0,90 – 1,00 zł/kg. W podobnych cenach skupowany jest Rubin. Najdroższa w tym momencie jest Gala i ją można obecnie sprzedać w cenie 1,00 – 1,10 zł/kg w skrzyniach bezpośrednio po zbiorze lub w cenie 1,20 zł/kg na eksport – kaliber 65+. Czerwone sporty Gali w tym kalibrze dochodzą cenowo do 1,30 – 1,40 zł/kg.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1
Ukraina: Wzrost cen jabłek deserowych
Rynek koncentratu jabłkowego się rozwija
Francja: tegoroczny rynek jabłek
Nowa metoda przedłużenia trwałości jabłek?
czytaj dalej
Jaka przyszłość dla jabłka z Polski?
Zbliżają się zbiory jabłek odmiany Gala
czytaj dalej