Z Idaredem wciąż bardzo słabo
W chwili obecnej praktycznie żadna firma eksportowa nie bierze Idareda, a jeśli już taka się znajdzie kupuje jabłka tej odmiany znacznie taniej niż pozostałych „czerwoniaków”. Eksporterzy płacą obecnie za Idareda w kalibrze 70+ od 0,80 do 0,90 zł/kg, niektóre firmy gotowe są zaproponować za owoce tej odmiany do 0,95 zł/kg. Za czerwony sport Idareda – Najdareda można dostać co najwyżej 1,00 zł/kg.
W ubiegłych sezonach okres przedświąteczny nakręcał popyt na jabłka, w tym także na Idareda. Eksporterzy w tym okresie wysyłali spore ilości jabłek niezależnie od odmiany. W tym jednak roku popyt na polskie jabłka na rynkach wschodnich jest wyjątkowo mały. Co gorsza w Rosji robi się korek podażowy, gdyż rosyjscy producenci wciąż mają spore zapasy i przytrzymują jabłka czekając na wyższe ceny. To wszystko oddala wizję intensywniejszego handlu jabłkami i wyższych cen do czasu bliżej nieokreślonego, a sadownicy zaczynają się zastanawiać co będzie z tymi setkami tysięcy ton jabłek, które zalegają w chłodniach.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1
Jabłka z przechowalni na rynek krajowy!
czytaj dalej
Skupowane tylko jabłka z chłodni
czytaj dalej
Jabłka z przechowalni passe
czytaj dalej
Idared na razie na drugim planie
czytaj dalej