Coś tam drgnęło
Coś – tam drgnęło… coś tam to przy obecnych cenach kiwi i obniżkach na takim poziomie dobre określenie. Przy obecnej sytuacji podażowej kiwi w Chile i coraz większych problemach produkcyjnych tego gatunku postępujących z sezonu na sezon, nie ma jednak co liczyć na większe spadki cen.
W ciągu ostatniego tygodnia ceny kiwi u niektórych importerów spadły o kilka złotych na kartonie co generalnie dało średni spadek cen na poziomie 4 proc. na kilogramie. W chwili obecnej chilijskie kiwi w małym i średnim hurcie można kupić w cenie 79,00 – 84,00 zł za 10 kg opakowanie (7,90 – 8,40 zł/kg brutto).
Importerzy patrząc co się dzieje na rynku nie mają złudzeń, że chilijskie kiwi będzie drogie do końca sezonu i na większe zniżki cenowe można liczyć dopiero po pojawieniu się owoców z południa Europy a konkretniej z Grecji, pod warunkiem oczywiście, że i nad greckimi plantacjami nie przejdą żadne kataklizmy pogodowe i ich podaż będzie na normalnym poziomie.
Zobacz więcej: Kiwi?preview=1
Czemu we Włoszech spada spożycie owoców?
Nie ma chyba szans na tanie kiwi?
czytaj dalej
Włochy: Większy rynek kiwi
2012, ale zdecydowanie mniej wobec roku 2011 czy lat wcześniejszych. czytaj dalej
Czy chilijskie kiwi wreszcie porządnie stanieje?
czytaj dalej
Tym cenom daleko do ideału
czytaj dalej