Koniec greckiego kiwi
Jak co roku kwiecień to miesiąc przełomowy w stabilnym przez większą część roku handlu owocami kiwi. Na początku miesiąca z polskiego rynku znikają owoce z Grecji, większość kwietnia dostępne są w sprzedaży zamienniki z Włoch, a pod koniec miesiąca rozpoczyna się sezon na kiwi z Chile i to z tego kraju importerzy praktycznie do listopada ściągają owoce do Polski. Tak było w ubiegłym roku, tak jest i w tym sezonie – jedyna różnica pomiędzy nimi to wysokość cen. Południowoeuropejscy producenci w tym roku bardzo cenią sobie owoce kiwi i życzą sobie za nie, jak na ten gatunek, naprawdę dużo.
Już kiwi greckie, które właśnie się skończyło, ze względu na niższe zbiory i problemy z jakością, było w tym roku drogie – od 60,00 do 70,00 zł za 10 kg, ale włoskie kiwi pobija je na głowę. Przypomnijmy, że w kwietniu ubiegłego roku kiwi z Włoch przez 3 tygodnie bytności na polskim rynku, oscylowało cenowo w granicach 54,00 – 60,00 zł za 10 kg, w tym roku zakup zielonego kiwi z Włoch to wydatek rzędu 70,00 – 75,00 zł za 10 kg karton (7,00 – 7,50 zł/kg brutto).
Przełom kwietnia i maja przyniesie kolejne zmiany. Na rynku powinno pojawić się kiwi z Chile, ciekawe w jakiej cenie? Analizując szacunki zbiorów w tym kraju ceny powinny być niższe od cen owoców południowoeuropejskich.
Zobacz więcej: Kiwi?preview=1
Ceny owoców kiwi stabilne
Utrzymują się wysokie ceny kiwi
czytaj dalej
Kiwi z Grecji jeszcze droższe
czytaj dalej
Greckie kiwi w cenie chilijskiego?
czytaj dalej