Bardzo wolno to idzie
Na rynku od pewnego czasu dostępne są maliny z krajowych upraw. I choć trwa to już parę tygodni podaż wcale nie rośnie. Wszystko za sprawą ograniczonej produkcji tych owoców spowodowanej mrozami panującymi wiosną.
Rok temu o tej porze roku maliny deserowe w handlu giełdowym oferowane były już w naprawdę niskich cenach od 8,00 do 14,00 zł za kilogram. W tym roku o takich cenach możemy pomarzyć i to nie tylko „na razie”, ale w ogóle tak tanio może w tegorocznym sezonie nie być.
W chwili obecnej , za 250 gramowe opakowanie malin trzeba zapłacić na rynkach hurtowych od 5,00 do 8,00 złotych, czyli od 20,00 do 32,00 zł za kilogram, czyli praktycznie tyle samo co na początku sezonu.
Podaż owoców pozostaje niska, ceny naprawdę bardzo wysokie, a o skupie owoców na przemysł można na razie zapomnieć. Choć na początku sezonu mówiono o cenach na poziomie 5,00 zł za kilogram, na razie jednak nic może z tego nie wypalić, bo tak naprawdę nie ma czego skupować.
Zobacz więcej: Maliny?preview=1
Powoli w dół
czytaj dalej
Jakie początki sezonu?
czytaj dalej
Serbia: słabsze zbiory malin
czytaj dalej